Globaltica jest nastawiona na przybliżanie publiczności innych kultur, tych dalszych i tych bliższych, a swoją misję wypełnia na kilku płaszczyznach - główną jest muzyka, ale nie zabraknie także filmu i literatury. Rozwój festiwalu jest dostrzegalny gołym okiem: tym razem potrwa aż pięć dni, a program jest szczególnie bogaty i różnorodny.
Festiwal rozpocznie się w siedzibie organizatora imprezy, czyli w klubie Ucho w czwartek 24 lipca o godz. 19.00. Będzie punkowo - wystąpią zespoły Damrockers, The Turbo A.C.'s i The Cuffs. Oczywiście solą Globaltiki są trzy wielkie koncerty plenerowe na terenie urokliwego parku w Gdyni Kolibkach, tuż przy granicy z Sopotem, które będą odbywać się codziennie od piątku do niedzieli. Tym razem w Kolibkach będą ustawione dwie sceny, a w budynku Starej Kuźni odbędą się dodatkowo warsztaty śpiewu gardłowego, projekcje filmów i spotkania autorskie.
W piątek na głównej scenie Brazylia zderzy się z Bliskim Wschodem, bowiem o 19.00 zagra wokalista, gitarzysta, kompozytor i producent Vinicius Cantuaria, a o 21.00 wystąpi wokalistka Natacha Atlas. Z jednej strony więc spotkamy się z sambą przefiltrowaną przez jazz, z drugiej z orientalnym śpiewem połączonym z zachodnią muzyką elektroniczną. Na małej scenie o godz. 23.00 rozpocznie się muzyczna akcja pod hasłem "Syberian Extreme" z udziałem Chyskyyrai, Gendosa i Asafa Sirkisa.
Bardzo dużo będzie działo się w sobotę. Największym wydarzeniem tego dnia będzie niewątpliwie występ Sinead O'Connor o godz. 21.oo. Oprócz Irlandki usłyszymy i zobaczymy jeszcze Oi Va Voi, eksperymentalno-folkową grupę z Londynu (19.00), Nigeryjczyka Suna Kuti z orkiestrą Egypt 80 (23.00) i austriackiego didżeja Dunkelbunta (2.30). Koncerty gwiazd oskrzydlą artyści z małej sceny - polski zespół Pink Freud (17.30) i izraelski duet Toy Vivo Duo (1.00).
W niedzielę muzyka popłynie tylko z dużej sceny i będzie środkowoeuropejska. O godz. 19.00 wystąpią polskie Strachy Na Lachy, a o godz. 21.00 rosyjska, niezwykle widowiskowa formacja Leningrad. Zostaniemy więc zbombardowani rockiem alternatywnym w wydaniu przedmiejskim.
W poniedziałek, w Uchu o godz. 19.00 czeka nas na zamknięcie festiwalu bardzo smaczny deser, koncert kultowej punkowej formacji Spitfire z Sankt Petersburga.
Jeśli w poprzednich latach Globaltikę określano jako okno na świat, to trzeba przyznać, że w tym roku zostało ono szczególnie szeroko otwarte. Bardzo cieszy, że gdyńska impreza nie jest po prostu kolejnym festiwalem etno ani muzyki alternatywnej, tylko czymś pomiędzy jednym a drugim. To pomysł świeży i skuteczny.
Globaltica 2008, 24-28 lipca, Gdynia, park Kolibki i Ucho Klub Muzyczny. Karnet - 99 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?