Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narkotykowe Trójmiasto. Szlaki przemytu w Europie wiodą przez Gdańsk, Sopot, Gdynię

Tomasz Słomczyński
Fot. T. Bołt
Na europejskiej mapie dróg i kanałów przemytu narkotyków Trójmiasto stanowi ważne miejsce. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku przygotowała w sumie trzy akty oskarżenia dotyczące przemytu i handlu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi - kokainą, amfetaminą, heroiną, haszyszem, tabletkami ecstazy i konopiami indyjskimi. Trudno oszacować ilość narkotyków, które były przemycane i sprzedawane od 1999 roku. Poszczególne osoby szmuglowały po kilkadziesiąt kilogramów różnych rodzajów narkotyków.

Było wczesne popołudnie lutego 2008 roku, kiedy na stację benzynową w Gdyni przy al. Zwycięstwa wjechał renault laguna. Po pół godzinie podjechał mercedes. Mężczyźni zaczęli dogadywać szczegóły transakcji, gdy pojawili się funkcjonariusze CBŚ. W jednym z samochodów, w specjalnej skrytce, znajdowało się 36 paczek w kształcie kostek owiniętych w folię. W tym samym czasie na terenie pobliskich ogródków działkowych, w przydomowym warsztacie rozpoczęło się przeszukanie. Agenci CBŚ zabezpieczyli tam 72 paczki, które były łudząco podobne do tych z auta.

Jak zapisano w jednym z aktów oskarżenia: "Wykonane w toku dalszego śledztwa czynności procesowe pozwoliły na ustalenie faktycznych okoliczności, które doprowadziły do zatrzymań w lutym 2008".
Na ławie oskarżonych zasiądzie w sumie ponad 20 mężczyzn w wieku od 32 do 57 lat. Wśród nich znajdują się bezrobotni, robotnicy, rzemieślnicy, taksówkarze, restauratorzy aż do prezesów firm. Jeden z przemytników trudnił się handlem diamentami w RPA.

Prokuratura oskarża ich m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przywożeniem na teren RP narkotyków oraz obrotem nimi. Za tę działalność, która odbywała się od 1999 roku, oskarżonym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Wśród przygotowanych przez prokuratorów aktów oskarżenia, dwa dotyczą przemytu, trzeci zaś handlu - "dilerki" w Trójmieście, głównie w Sopocie.

Jeśli chodzi o przemyt - generalnie rzecz biorąc do kraju przywożono heroinę i haszysz z Rumunii i Ukrainy. Najczęściej "eksportowanym" towarem do Szwecji, Holandii i Wielkiej Brytanii była amfetamina.

Narkotykowe interesy załatwiane były głównie w okolicach Gdyni Redłowa. Przestępcy spotykali się na stacjach benzynowych, parkingach, w miejscach z pozoru niebudzących podejrzeń - restauracjach KFC i Mc Donald's. Do transportu używano naczep schmitz 2 oraz samochodów osobowych renault laguna. Te samochody posiadają konstrukcje umożliwiające zrobienie skrytki, w której umieszczali ok. 20-30 paczek narkotyków niewykrywalnych przez psy tropiące. Żeby uniemożliwić wykrycie towaru promieniami Roentgena, skrytkę malowali farbą zawierającą tlenek ołowiu. Na Pogórzu Dolnym mieścił się warsztat samochodowy, w którym przygotowywano skrytki samochodowe.

Inna sprawa, którą ostatnio zajmowali się śledczy, dotyczy przemytu 32 kg kokainy ze statku zacumowanego w gdańskim porcie. Stamtąd narkotyki miały trafić przypuszczalnie do Włoch - funkcjonariusze CBŚ udaremnili przemyt, nie zdołali jednak z pewnością ustalić miejsca przeznaczenia towaru. Część narkotyków, które w ten sposób przewijają się przez Trójmiasto, jest sprzedawana na naszym lokalnym rynku.

W trzecim akcie oskarżenia, dotyczącym handlu w Sopocie, oskarżonych jest dwóch mężczyzn. Sprzedawali głównie marihuanę i amfetaminę. Jeden z nich w kamienicy na ul. Wybickiego magazynował towar, który sprzedawany był na ul. Bohaterów Monte Cassino. Do przekazywania narkotyków dilerzy umawiali się w takich miejscach, jak np. skwerek z figurką Matki Boskiej na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Malczewskiego. 1 kg marihuany "w hurcie" kosztował 16 500 zł.

- Z naszych ustaleń wynika, że przez Trójmiasto wiedzie szlak narkotykowy - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Kraje docelowe są różne, różne też drogi przerzutu - lądowe i morskie. Zazwyczaj zajmują się tym zorganizowane grupy przestępcze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki