Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mało taktowny kierowca

Piotr Niemkiewicz
Kierowcy gdańskiego oddziału PKS wymknął się mało zręczny epitet w trakcie, gdy obsługiwał niepełnosprawną pasażerkę.

Młoda mieszkanka wsi pod Puckiem (imię i nazwisko do wiadomości red.) różnymi środkami transportu próbowała dotrzeć do swojej uczelni w Słupsku. Wszędzie kupowała bilety zniżkowe, przysługujące niepełnosprawnym. Tak dotarła do Lęborka. Tu w autobusie do Świnoujścia poprosiła o zniżkowy bilet do Słupska. Kierowca zażądał legitymacji.

- I wtedy córka usłyszała, jak szofer głośno mówi - "a co, pani jakaś nienormalna jest?" - relacjonuje ojciec dziewczyny. - Bardzo było to nieuprzejme. A tyle się teraz mówi o równym traktowaniu wszystkich ludzi...

Gdy studentka wychodziła, kierowca nie pokusił się, by ją przeprosić.

Sprawę przedstawiliśmy jeszcze w ub. tygodniu w gdańskiej centrali firmy. Do wczoraj w PKS nikt nie mógł się skontaktować z kierowcą, który wykonywał kurs.

- Często bywa tak, że nasi kierowcy wyjeżdżają na kilka dni, więc siłą rzeczy kontakt jest utrudniony - tłumaczy rzecznik Maciej Rodowski. - Wyjaśnimy całą tę sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki