Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe etaty w policji, problemy wciąż stare

Maciej Pawlikowski, RAF
Inspektor Krzysztof Starańczak, komendant wojewódzki policji w Gdańsku, podjął kolejne decyzje organizacyjne.

Dzięki nim więcej ma być policjantów na ulicach, a mniej za biurkami. Zasilone kadrowo mają być także mniejsze jednostki na całym Pomorzu.

Choć koncepcja to jak najbardziej słuszna, w przygotowanym przez KWP planie jest jeden mały problem. Chodzi po prostu o wciąż niewystarczające, w stosunku do potrzeb, zainteresowanie pracą w policji. W niektórych jednostkach na wygospodarowane właśnie etaty nie zgłosiła się odpowiednia liczba kandydatów. Tak jest np. w powiecie wejherowskim, gdzie na nowych funkcjonariuszy czeka 19 wolnych miejsc. 10 policjantów powinno być tu zatrudnionych właściwie od zaraz.

- Brakuje nam przede wszystkim ludzi na stanowiska wykonawcze, między innymi do pracy w sekcji prewencji. Jeśli chodzi o nabór do policji, to nie leży on w naszej gestii. Od roku dokonuje go KWP w Gdańsku, która też kieruje na egzaminy - wyjaśnia Anetta Potrykus, rzecznik prasowy wejherowskiej policji. - Nabór jest ciągły, chętni mogą składać podania do Wydziału Kadr w Gdańsku w każdej chwili - dodaje.

Szansą na znaczną poprawę sytuacji kadrowej w pomorskiej policji ma być kolejna tura rekrutacji, która zakończy się jeszcze w tym miesiącu. Zanim to jednak nastąpi, policja musi sobie na razie radzić inaczej.

Właśnie dlatego w KWP zapadają kolejne decyzje o likwidacji stanowisk administracyjnych i nadzorczych. Przed paroma dniami postanowiono, że czterech naczelników wydziałów: dochodzeniowo-śledczego, prezydialnego, postępowań administracyjnych oraz łączności i informatyki przestanie pełnić swoje funkcje. Ich stanowiska będą zlikwidowane, a wygospodarowane w ten sposób etaty przekazane na potrzeby "pierwszej policyjnej linii". Podobny los spotkał już wcześniej sześciu innych naczelników sekcji w komendach powiatowych w Pruszczu Gd., Starogardzie Gd., Tczewie, Malborku, Kartuzach i Koście- rzynie.

- Te stanowiska zostaną przekształcone w stanowiska wykonawcze. Dzięki temu więcej policjantów znajdzie się na ulicach, co wpłynie bez wątpienia na poprawę bezpieczeństwa - tłumaczy nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik pomorskiej policji.

Rewolucja szykuje się także wśród kadry zarządzającej w Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku. W tej jednostce bowiem aż 20 dotychczasowych stanowisk kierowniczych zostanie przekształconych w miejsca pracy dla policjantów z drogówki, prewencji i sekcji kryminalnej. 25 funkcjonariuszy z KMP trafi natomiast do pracy w gdańskich komisariatach.

- Wreszcie ktoś zajął się komendą miejską i może przeorganizuje ją tak, jak należy. Moim zdaniem, co najmniej połowa stanowisk administracyjnych jest tam w ogóle niepotrzebna - komentuje jeden z gdańskich funkcjonariuszy, z kilkunastoletnim stażem w gdańskiej policji.

Zdaniem przedstawicieli KWP, sytuacja kadrowa w jednostkach regionalnych jest na Pomorzu coraz lepsza. Potwierdzają to statystyki. W niektórych komendach powiatowych i komisariatach nie ma bowiem wolnych miejsc. Tak jest chociażby w Miastku i Bytowie. Na brak chętnych do założenia munduru nie może także narzekać komendant w Tczewie. W tym mieście jest co prawda 10 wakatów, niemniej 13 osób już czeka na przyjęcie do pracy. Pięć zgłosiło chęć podjęcia służby kandydackiej [zamiast odbycia służby wojskowej - dop.red.], a osiem służby zawodowej. W człuchowskiej komendzie z kolei pięć wakatów jest już od dawna zarezerwowanych dla funkcjonariuszy, którzy dostali zgodę na przenosiny do Człuchowa z gdańskiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki