Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa stadionu bez uprawnień

Robert Kiewlicz
Kontrolerzy z Okręgowego Inspektoratu Pracy wykryli, że operator koparki nie ma uprawnień do jej obsługi
Kontrolerzy z Okręgowego Inspektoratu Pracy wykryli, że operator koparki nie ma uprawnień do jej obsługi Fot. Grzegorz Mehring
Przyszłą dumę Gdańska, stadion Baltic Arena budują robotnicy... bez uprawnień. W czerwcu inspektorzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku przeprowadzili kontrolę na terenie, gdzie w przyszłości ma powstać Baltic Arena.

Okazało się, że operator koparki nie posiadał uprawnień do jej obsługi, operator spychacza posiadał uprawnienia, ale na zupełnie inną maszynę. Dodatkowo brak było dokumentacji technicznej, cała strefa budowy była niezabezpieczona. Podczas prac przypadkowe osoby zbierały tam złom. Jakby tego było mało, wykonawca nie zabezpieczył zaplecza sanitarnego, więc za potrzebą pracownicy musieli się udawać w tzw. krzaki.

- U nas nie było jednak tak źle - mówi Mieczysław Szczepański, okręgowy inspektor pracy w Gdańsku. - Wykonawca natychmiast skierował pracowników bez uprawnień do innych prac.
Prowadzone są też już prace dotyczące ogrodzenia terenu budowy i zapewnienia WC osobom pracującym na terenie przyszłego stadionu.

Przetarg na uprzątnięcie terenu po dawnych ogródkach działkowych wygrała firma Ol-Trans z Mrzezina. Przedstawicielstwo Ol-Transu twierdzi, że wyniki kontroli inspekcji pracy to wielki nadmuchany balon i że takie nieprawidłowości, jakie ujawniła PIP, to jedynie kropla w morzu. Zresztą, jak mówią, wszystko jest już w najlepszym porządku.

- Za wszystko odpowiada wykonawca robót, czyli firma Ol-Trans - mówi Ryszard Trykosko, prezes zarządu Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012 Sp. z o.o. - Wszelkie nieprawidłowości zostały już usunięte. Firma postawiła nawet toi-toi.

BIEG poprosił też komendanta Straży Miejskiej o zwiększenie patroli w rejonie budowy.
Prezes Trykosko zapewnił też, że kiedy właściwe prace budowlane zostaną rozpoczęte, nadzór nad budową będzie bardzo ścisły.

Podobne kontrole przeprowadzono także w innych miastach. Prawie na wszystkich kontrolowanych budowach stadionów piłkarskich Państwowa Inspekcja Pracy wykryła nieprawidłowości.

Najwięcej nieprawidłowości wykryto w Warszawie. Na placu budowy Stadionu Narodowego zauważono między innymi brak szkolenia pracowników z zakresu bezpieczeństwa. Nie mieli oni także odpowiednich kwalifikacji i badań lekarskich. Pracownik wykonywał roboty na wysokości bez odpowiednich zabezpieczeń. Na placu budowy nie było także zaplecza higienicznego, szatni i wygrodzonych stref niebezpiecznych.

Na stadionie w Poznaniu wykryto niezgodne z przepisami zaplecze higieniczno-sanitarne. Na placu budowy nie było koordynatora do spraw BHP, instrukcji bezpiecznego wykonywania robót i zabezpieczeń do prac na wysokości.

- Jedynym stadionem, na którym nie wykryto większych nieprawidłowości, był obiekt Wisły Kraków - twierdzi Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy głównego inspektora pracy.
Baltic Arena ma być gotowa do końca 2010 r. Pierwszy mecz odbędzie się prawdopodobnie wiosną 2011.

Stadion będzie kosztować ok. 600 mln zł, choć nie będzie na nim ani wysuwanej murawy (jej koszt to ok. 100 mln zł plus 40-50 tys. za jedno wysunięcie), ani rozsuwanego dachu (60 mln zł i później 200 tys. zł rocznie za konserwację i czyszczenie). Czy zdążymy z budową Baltic Areny na Euro?

Prezes Trykosko zapewnia, że tak.

- Kiedy rozpoczną się już właściwe prace budowlane, będziemy bardzo ściśle kontrolować wykonawcę - zapewnia. - To przecież bardzo prestiżowa inwestycja. W umowie z przyszłym wykonawcą będzie też zapis, że musi on przestrzegać wszelkich przepisów.

Rozstrzygnięcie przetargu na prace budowlane przy Baltic Arenie zaplanowano na maj-czerwiec 2009. W połowie maja ogłoszono przetarg na prace ziemne. Jego zwycięzcę poznamy w listopadzie tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki