Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia żydowska: Koszernie i na słodko

Iza Budzyńska
Tova Aran-Friedman  przygotowała m.in. knedle i pulpeciki podane na sałacie, rosół z zielonym makaronem, śledzika po żydowsku oraz  kruche ciasteczka
Tova Aran-Friedman przygotowała m.in. knedle i pulpeciki podane na sałacie, rosół z zielonym makaronem, śledzika po żydowsku oraz kruche ciasteczka I. Budzyńska
Tova Aran-Friedman, autorka książki "Kuchnia żydowska", opowiadała w Gnieźnie o tajnikach koszernej kuchni. O tradycyjnych żydowskich potrawach pisze Iza Budzyńska

Tova Aran-Friedman jest krakowską Żydówką. W tajniki przyrządzania potraw wprowadzały ją babcia i matka, o których chętnie opowiada. Oprócz przepisów na tradycyjne dania, w swojej książce zawarła opisy żydowskich świąt i zasady koszerności potraw.

Nad spełnieniem wymogów religijnego prawa czuwają rabini. Koszerność to nie tylko zakaz spożywania niektórych produktów, jak mięso wieprzowe, krew, ale także rytuały związane z ubojem zwierząt, a także zasady dotyczące łączenia potraw.

Polecamy: Przepisy i porady kulinarne na GłosWielkopolski.pl

I tak na przykład produkty mięsne nie mogą być spożywane razem z produktami mlecznymi - przez co w prawdziwej żydowskiej kuchni do każdego z tych rodzajów muszą być osobne garnki i nakrycia. Posiłki z mięsem i z produktami mlecznymi musi dzielić kilkugodzinna przerwa. Są pokarmy, które można łączyć zarówno z mlekiem, jak i mięsem, nazywane parwe. Wina, aby były koszerne, nie mogą być wytwarzane przez nie-Żydów.

W kuchni żydowskiej bardzo wiele potraw powstaje z drobiu i ryb. Podawane są z ziemniakami i warzywami. Ulubione tradycyjne potrawy Tovy Aran-Friedman to słodkie i wytrawne chały, kugel z makaronu, roladki z piersi kurzej czy nadziewana pierś indyczki. Przyprawy są wykorzystywane raczej oszczędnie. Zamiast typowych u nas ziół, wiele dań, w tym także mięsnych, doprawia się na słodko. Tak przygotować można na przykład wątróbkę z glazurą ze stopionego cukru, knedle z orzechami i ze śliwkami czy pulpeciki z dodatkiem sezamu.

- Moja babcia nie używała sezamu, bo go po prostu wtedy nie znała - opowiada Tova Aran-Friedman. - Ja sobie pozwalam na ten dodatek, bo wzbogaca smak i bardzo apetycznie wygląda. Pamiętam, że moja babcia zawsze starała się dodać coś słodkiego, może dlatego, że życie w jej czasach za bardzo słodkie nie było - dodaje.

Oprócz knedli i pulpecików podanych na sałacie, goście kulinarnej podróży mieli okazję skosztować także rosołu z zielonym makaronem, śledzika po żydowsku, zapiekanego makaronu na słodko z rodzynkami i cynamonem, piersi z kurczaka o smaku ryby z plastrami gotowanej marchewki oraz kruchych ciasteczek.

- W kuchni izraelskiej jest bardzo dużo potraw, które podajemy na słodko - mówi Wojciech Gubański, szef kuchni hoteli "Pietrak", który przygotowywał specjały pod okiem zaproszonego gościa.- Są potrawy z ziemniakami, jest dużo ryb, mięsa drobiowego. No i tamtejsza kuchnia, co pewnie wielu wie, charakteryzuje się również tym, że nie używa się w niej wieprzowiny.

Kugel z makaronu
Składniki:

3 jajka,
1/4 filiżanki margaryny lub masła,
1/4 filiżanki cukru,
1/2 łyżeczki cynamonu,
1/2 funta szerokiego makaronu,
1/4 filiżanki rodzynek,
1/4 filiżanki migdałów,
1/2 filiżanki siekanych jabłek.

Przygotowanie:
Ubij dokładnie jajka w dużej misce. Dodaj masło, cukier i cynamon, a następnie wymieszaj wszystko bardzo dokładnie. Ugotuj makaron i wypłucz go w zimnej wodzie. Osusz go niezbyt dokładnie. Włóż makaron do mikstury z jajek i wymieszaj tak, aby cały makaron był zanurzony. Całość wstaw do lodówki na ok. 15-30 minut tak, aby makaron mógł wchłonąć miksturę. Ponownie zamieszaj. Włóż ok. połowy tej masy do żaroodpornego naczynia. Posyp rodzynkami, migdałami i jabłkami. Pozostałą część masy połóż na wierzch. Piecz ok. 30-45 min. w temp. 350°C, aż do momentu, gdy jajka zetną się, a makaron na wierzchu będzie chrupiący. Danie to może być podawane na ciepło lub zimno.

Polecamy: Przepisy i porady kulinarne na GłosWielkopolski.pl

Chrupiące pulpety
Składniki na 15-18 porcji:

1 duża posiekana drobno cebula
3 łyżki oliwy
1/3 łyżeczki cukru
2 kromki białego chleba bez skórki
750 g mięsa (pierś kurczaka + wołowina)
1 średni ziemniak ugotowany w mundurku i obrany
5-7 ząbków czosnku
3 roztrzepane jajka
1-2 szklanki bułki tartej
sól i pieprz do smaku
1/3 szklanki sezamu

Przygotowanie:
Smażyć cebulę posypaną cukrem na oliwie, na złoty kolor. Zanurzyć w wodzie kromki chleba i dobrze je wycisnąć. Zmielić mięso, usmażoną cebulę, ugotowanego ziemniaka i chleb. Do zmielonego mięsa dodać 1-2 łyżki bułki tartej, jaj-ka, sól, pieprz i wymieszać. Odstawić na 30 min. Wymieszać na talerzu bułkę tartą z sezamem. Dłońmi natłuszczonymi oliwą uformować z masy mięsnej niewielkie pulpety. Obtaczać w bułce tartej zmieszanej z sezamem i smażyć na oliwie. Wyjąć pulpeciki i położyć na papierowym ręczniku, żeby ociekły z tłuszczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski