Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa musi zaoferować coś więcej niż tylko prąd

redakcja "Polski Dziennika Bałtyckiego"
siedziba "Energi"
siedziba "Energi" Robert Kwiatek
Prezes Energi, Mirosław Bieliński zdradza "Polsce Dziennikowi Bałtyckiemu" strategię koncernu na najbliższe lata.

Pomorze jest regionem, można powiedzieć, poszkodowanym z powodu braku dużej elektrowni. Gdańska Energa, jedna z czterech grup energetycznych, takiej nie posiada. Dużo mówi się o budowie elektrowni przez koncern w samym Gdańsku lub jego pobliżu. Na ile jest to realne?
Obecnie analizujemy wiele projektów inwestycyjnych, w tym budowę dużej elektrowni konwencjonalnej w Gdańsku lub pobliżu. Gdańskim projektem interesują się praktycznie wszyscy wielcy gracze europejskiego rynku energetycznego, ponieważ wszyscy mają świadomość rosnącego potencjału rynku gdańskiego. Z drugiej strony - mamy świadomość, że to nie będzie projekt łatwy w realizacji, także wtedy gdyby był realizowany na terenie portu.
Energa otrzymała sporo ofert wspólnego zainwestowania w gdańską elektrownię. Prowadzimy rozmowy, które w najbliższym czasie mogą się zakończyć podpisaniem wstępnego porozumienia czy listu intencyjnego z potencjalnym partnerem.
Do tych ofert i rozmów, jak i do samego pomysłu budowy elektrowni podchodzimy jednak dokładnie tak jak inwestor do typowego projektu inwestycyjnego. Kluczową kwestią w procesie podejmowania decyzji będzie spodziewana rentowność inwestycji i ocena ryzyk z nią związanych.

Kiedy elektrownia w Gdańsku mogłaby zacząć dostarczać prąd? Jaka technologia będzie wykorzystana przy jego wytwarzaniu?
Budowa elektrowni to proces wieloletni. Pierwsza faza polega na opracowaniu koncepcji i przygotowaniu niezbędnej dokumentacji, uzyskaniu pozwoleń, zamówieniu urządzeń. Kolejna - to etap samej budowy.
Potencjalni inwestorzy biorą pod uwagę dwie technologie: spalanie węgla lub zgazowanie węgla i spalanie gazu. Budowa elektrowni opartej na spalaniu węgla, o mocy około 2000 MW, kosztuje około 10 miliardów złotych. Zgazowanie jest znacznie czystsze, niestety, także znacznie droższe, więcej trzeba zapłacić w trakcie inwestycji, więcej też podczas eksploatacji elektrowni. Kolejnym elementem tej brutalnej prawdy jest fakt, że tak naprawdę nie ma w tej chwili na świecie tak dużych instalacji w tej technologii. Jesteśmy zainteresowani budową nowej mocy wytwórczej, jednak trzeba pamiętać, że ostatecznym celem nie jest jedynie wybudowanie elektrowni, ale także, a nawet przede wszystkim - aby wytwarzała ona tanią energię elektryczną. Tego oczekują nasi klienci.

Tanią energię wytwarza elektrownia atomowa. Polska chyba nie ucieknie przed jej budową?
Jesteśmy gotowi do uczestnictwa w procesie budowy elektrowni atomowej, jednak na obecnym etapie trudno rozstrzygnąć, jaka będzie skala i sposób zaangażowania w ten projekt. Jak wspomniałem, znacznie bardziej realna jest budowa nowej elektrowni konwencjonalnej. To i tak jednak nie zaspokoi naszych potrzeb. Przygotowywana przez nas strategia rozwoju przewiduje w pierwszej kolejności rozpoczęcie budowy bloku C elektrowni w Ostrołęce, o mocy 1000 MW. W planach jest budowa kolejnego bloku, także o mocy 1000 MW. Łączny koszt tej inwestycji jest porównywalny z budową nowej elektrowni i szacowany na 10 miliardów złotych. Prognozujemy, że oba bloki energetyczne, a na pewno pierwszy, zostaną uruchomione w 2015 roku. I nie jest to termin optymistyczny, lecz w zupełności realny i zaplanowany.

Czy koncern jest zainteresowany budową własnych farm wiatrowych?
Na terenie naszego działania realizowanych jest dużo inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii, zwłaszcza elektrownie wiatrowe. Do tej pory Energa nie była obecna w tym sektorze. Chcemy przystąpić do budowy własnych farm wiatrowych. Jesteśmy do tego niemal zobligowani, ponieważ dyrektywy unijne wymuszają na spółkach energetycznych zwiększanie udziału "czystej energii". Do 2020 roku powinien on wynieść 12 procent.
Obecnie trwają analizy biznesowe dotyczące budowy farm wiatrowych. Ponadto analizujemy inne projekty w zakresie mocy wytwórczych uznawanych za bardziej ekologiczne. Ciepło myślimy o tak zwanych źródłach regulacyjnych, czyli o małych elektrowniach rozmieszczonych w różnych miejscach sieci, które dostarczają moc tylko w godzinach szczytu. Byłyby to elektrownie gazowe.

Z jakich źródeł będzie pochodzić finansowanie inwestycji w moce wytwórcze?
W przyszłym roku wchodzimy na giełdę. Podniesienie kapitału z emisji akcji nie wystarczy na sfinansowanie budowy mocy energetycznych. Będziemy musieli sięgnąć po kapitał dłużny, czyli kredyt bądź obligacje lub inne instrumenty finansowe.
Do rozpatrzenia jest także współpraca z inwestorem branżowym lub koncernami produkującymi kotły, generatory czy turbiny. Zdarza się, że w ramach umowy na dostawę tych urządzeń koncerny te zapewniają także finansowanie.

W przyszłości Energa skupi się na dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej czy wejdzie na inne powiązane rynki?
Przymierzamy się do zakupu jednego dystrybutora energii cieplnej. Ofertę składamy za kilka dni. Ułatwi nam to poszerzenie naszego rynku sprzedaży energii elektrycznej.
Najbardziej zaawansowanym projektem jest przejęcie dystrybutora energii cieplnej w Ostrołęce. Myślimy także o kolejnych zakładach ciepłowniczych. Wiąże się to z naszą strategią dotyczącą rozwoju sieci biur obsługi klienta (BOK). Oferowanie poprzez nie tylko jednego produktu, czyli sprzedaży energii elektrycznej, jest anachronizmem. Chcemy oferować klientom pakiet produktów i usług, którego jednym z elementów jest energia elektryczna, dziś nasz jedyny produkt dla klientów detalicznych. W tym celu planujemy przesunięcie tak zwanych BOK-ów ze spółki Energa-Operator do spółki, która na dzisiaj nazywa się Twoja Energia, specjalizującej się w obsłudze klientów. Dzięki temu spółka Energa-Operator będzie mogła skupić się na poprawie jakości dystrybucji (przesyłu) energii, a sama obsługa klienta, znajdując się w dedykowanym podmiocie, będzie miała zdecydowanie większą szansę na poprawę jakości. Wskazuje na to praktyka, jak i regulacje prawne. Pierwsze kroki poczyniliśmy - spółka Twoja Energia została przez Energę SA odkupiona od Energi-Operatora SA.

Jakie, poza energią elektryczną, produkty będzie oferować koncern?
Jeśli spojrzymy na strategie dużych grup energetycznych w Europie, znajdziemy w nich często szeroki wachlarz produktów w punktach obsługi klienta. Jest to na przykład energia elektryczna plus ciepło, częściej energia elektryczna plus gaz czy w końcu energia elektryczna plus gaz plus usługi finansowe bądź ubezpieczeniowe. Do tego możliwość zakupu urządzeń domowych zużywających energię elektryczną plus usługi związane z utrzymaniem instalacji elektrycznych w domach klientów. Można sobie wyobrazić, że oprócz tego w pakiecie klient otrzyma usługę w zakresie montażu czy konserwacji urządzeń elektrycznych. Dzięki kompleksowej usłudze moglibyśmy także zaoferować klientom tańszą ofertę, co na pewno wpłynęłoby na ograniczenie skutków wzrostu cen energii.
Co więcej - już od przyszłego roku uwolniony zostanie rynek energii. Dzisiaj praktycznie może pan skorzystać tylko z dwóch taryf: G11 i G12. W przyszłym roku nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby tych taryf było znacznie więcej, lepiej dopasowanych do potrzeb odbiorców. Niewykluczone, że tak jak na rynku telefonii komórkowej są różne oferty, w tym pakiety darmowych minut, tak my zaproponujemy nowe na rynku energii elektrycznej oferty.

Kiedy klienci będą mogli wybierać?
Nie jest to proces łatwy. Wymaga połączenia ofert kilku różnych firm, które dzisiaj mogą mieć różne interesy, wynikające z różnych strategii rynkowych. Zajmie to z pewnością kilka lat, ale intensywność rozwoju usług w tym kierunku będzie rosnąć.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki