Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Arki piszą listy...

Tomasz Bołt
Tomasz Bołt
Kibice Arki są istotną wartością tego klubu, podobnie jak sportowcy tworzyli jego historię. Wielokrotnie dawali przykłady swojego przywiązania do żółto-niebieskich barw i troski o losy ukochanej drużyny. Poniżej drukujemy ich list otwarty do właściciela drużyny Ryszarda Krauzego. Jako redakcja nie ze wszystkimi tezami tego listu się zgadzamy, ale list drukujemy w całości.

Szanowny Panie,
Ponownie kierujemy do Pana pismo w związku z zawirowaniami wokół klubu ARKA Gdynia, który dla wielu z nas jest wartością samą w sobie. Tylko Pan może być adresatem tego listu jako właściciel klubu jak i jego główny sponsor.
Podtrzymujemy to co napisaliśmy do Pana w pierwszym liście, czyli podziękowanie za to co zrobił Pan dla ARKI, czyli także dla nas przez ostatnie lata. Nadal podtrzymujemy nasze stanowisko, że gotowi jesteśmy Pana wspierać w trudnych momentach, co zresztą już pokazaliśmy w przeszłości.
Dowiadujemy się z różnych źródeł o planowanej sprzedaży akcji, których jest Pan właścicielem. Wydaje nam się, że jesteśmy w stanie zrozumieć takie stanowisko, ale byłoby zasadne gdybyśmy mogli poznać przyczynę takiej decyzji w trakcie bezpośredniego spotkania z Panem lub z osobą wskazaną przez Pana (gdyby inne sprawy nie pozwalały Panu na osobiste spotkanie). Podtrzymujemy także stanowisko, że każda Pańska decyzja zostanie przyjęta ze zrozumieniem przez środowiska skupione wokół ARKI Gdynia.
Nie ukrywamy, że obawiamy się kto zostanie nowym inwestorem ponieważ polityka informacyjna klubu w dniu dzisiejszym właściwie nie funkcjonuje. Oczywistym jest, że każdy z nas chciałby, aby pozostał Pan przy ARCE, ale jeżeli podjął Pan inną decyzję, to chyba zasługujemy na to, żeby nas o tym poinformować bezpośrednio, a nie drogą plotek czy poprzez przecieki prasowe. Na dzień dzisiejszy nie znamy ostatecznego stanowiska Właściciela i to rodzi wiele wątpliwości.
Trudno zaprzeczyć, że jest tych wątpliwości wiele:
brak polityki informacyjnej w klubie
co najmniej dziwne posunięcia Zarządu, jak również osób, które mają wpływ na Zarząd
próba zatrudnienia trenera o którym kibice Arki nie mają dobrego zdania, a i jego przeszłość nie jest do końca wyjaśniona ,a nie chcemy żeby Arka po raz kolejny znalazła się na czołówkach gazet (i to nie w kontekście sukcesów sportowych)
czy nie jest możliwe poszukiwanie inwestora w porozumieniu z Miastem Gdynia, dla którego klub sportowy może być doskonałą promocją?
Odpowiedzi na te pytania i wątpliwości pozwoliłyby nam ze spokojem myśleć o nadchodzącym sezonie, jak również o dalszej przyszłości klubu.Dlatego ponawiamy prośbę o bezpośrednie spotkanie, które pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości i pozwoli nam również na bezpośrednie podziękowanie za to co zrobił Pan dla nas dotychczas.
KIBICE ARKI GDYNIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki