Kiedy wczoraj, na dwie godziny przed rewanżowym meczem w Gdańsku, spadł nie tylko deszcz, ale i grad, wydawało się, że historia może się powtórzyć. Na szczęście niebo się rozpogodziło i spotkanie można było rozegrać bez przeszkód. Lotos Gdańsk wygrał z KM Intarem Ostrów 48:42, chociaż jeszcze na cztery wyścigi przed końcem meczu wcale się na takie rozwiązanie nie zanosiło.
Przed pierwszym wyścigiem okazało się, że goście przyjechali w osłabionym składzie, bez uczestników cyklu Grand Prix Chrisa Harrisa i Lukasa Drymla. Zastąpili ich teoretycznie słabsi Daniel King i Robert Miśkowiak. Także trener gospodarzy Robert Sawina zaskoczył przywracając do składu Renata Gafurowa, który prezentował dobrą formę na treningach, kosztem Tobiasa Kronera.
Pierwszy wyścig potwierdził, że junior z Ostrowa Adrian Gomólski to już teraz naprawdę skuteczny zawodnik i bez kłopotu pokonał młodzieżowców gospodarzy. Drugi wyścig i niespodzianka. Daniel King lepszy od Gafurowa i Tomasza Chrzanowskiego. Humory na trybunach poprawiała dopiero para gospodarzy Magnus Zetterstroem i Krzysztof Jabłoński, którzy odnieśli podwójne zwycięstwo i Lotos objął prowadzenie w meczu 11:7. Wydawało się więc, że to będzie hasło do obrabiania strat z Ostrowa. Tymczasem trzy kolejne wyścigi to seria przykrych niespodzianek dla gdańskiej publiczności, 2:4, 1:5 i 1:5 i goście po szósty wyścigu prowadzili aż sześcioma punktami. Ale nie mogło być inaczej skoro Pedersen przyjeżdża ostatni, a junior Gomólski ogrywa bez większego kłopotu Chrzanowskiego. Na usprawiedliwienie tego ostatniego trzeba jednak napisać, że "Chrzanek" od pewnego czasu boryka się z kontuzją kolana, a w miniony wtorek dodatkowo potłukł się na meczu w lidze szwedzkiej.
Trzy kolejne wyścigi to remisy 3:3 i dopiero w 10 wyścigu najlepsza i najrówniejsza para gospodarzy Zetterstroem- Jabłoński wygrywając po raz drugi podwójnie przywróciła nadzieje na meczowe zwycięstwo. Zresztą ta sama para wygrała 5:1 wyścig 12 i w meczu było 36:36. Pierwsze indywidualne zwycięstwo Pedersena w wyścigu 13 i trzecie miejsce Gafurowa pozwoliło gdańszczanom - przed wyścigami nominowanymi - zdobyć dwupunktową przewagę (40:38). Taki sam wynik tej pary w przedostatnim wyścigu powiększył prowadzenie Lotosu do czterech punktów. Wreszcie w ostatnim wyścigu "Zorro" i "Jabłko" potwierdzili, że w niedzielę można było na nich liczyć. Wygrali 4:2, a Lotos cały mecz 48:42. To było ciężko wywalczone zwycięstwo, ale strat z meczu w Ostrowie nie udało się odrobić i punkt bonusowy w dwumeczu znalazł się na koncie zespołu gości.
Wyścig po wyścigu
1. Gomólski, Sperz, Forsberg, Piaszczyński 3:3
2. King, Gafurow, Chrzanowski, Kolmaekorpi 3:3 (6:6)
3. Zetterstroem, Jabłoński, Nermark, Ruud 5:1 (11:7)
4. Gomólski, Pedersen, Miśkowiak, Forsberg (w) 2:4 (13:11)
5. King, Kylmaekorpi, Jabłoński, Zetterstroem 1:5 (14:16)
6. Nermark, Ruud, Forsberg, Pedersen 1:5 (15:21)
7. Gomólski, Gafurow, Chrzanowski, Miśkowiak 3:3 (18:24)
8. Kylmaekorpi, Pedersen, Sperz, King 3:3 (21:27)
9.Nermark, Chrzanowski, Gafurow, Ruud 3:3 (24:30)
10. Zetterstroem, Jabłoński, Gomólski, Miśkowiak 5:1 (29:32)
11. Nermark, Chrzanowski, Ruud, Sperz 2:4 (31:35)
12. Jabłoński, Zetterstroem, King, Gomólski 5:1 (36:36)
13. Pedersen, Kylmaekorpi, Gafurow, Miśkowiak 4:2 (40:38)
14. Pedersen, Kylmaekorpi, Gafurow, Ruud 4:2 (44:40)
15. Zetterstroem, Nermark, Jabłoński, King 4:2 (48:42)
Lotos: Tomasz Chrzanowski 6+2 (1,1,2,2), Renat Gafurow 7+1 (2,2,1,1,1), Magnus Zetterstroem 11+1 (3,0,3,2,3), Krzysztof Jabłoński 9+2 (2,1,2,3,1), Bjarne Pedersen 10 (2,0,2,3,3), Billy Forsberg 2+1 (1,w,1,) Damian Sperz 3+1 (2,1), Cyprian Szymko ns.
KM Ostrów: Daniel King 7 (3,3,0,1,0), Joonas Kylmaekorpi 9+1 (0,2,3,2,2), Dawid Ruud 3+1 (0,2,0,1,0), Daniel Nermark 12 (1,3,3,3,2)), Robert Miśkowiak 1 (1,0,0,0), Maciej Piaszczyński 0 (0,) Adrian Gomólski 10 (3,3,3,1,0), Emil Idziorek ns.
Sędziował: Ryszard Bryła (Zielona Góra). Widzów ok. 7 tys.
I liga
Kolejarz Rawicz - Lokomotiv Daugavpils 42:48
Kolejarz: Ronnie Jamroży 10, Marcel Kajzer 10, Mark Lemon 8, Piotr Dym 7, Jason Doyle 4, Jordan Frampton 2, Erik Pudel 1.
Lokomotiv: Artiom Laguta 12, Grigorij Laguta 11, Piotr Świst 7, Andriej Korolew 6, Paweł Miesiąc 5, Maksim Bogdanow 4, Siergiej Darkin 3.
GTŻ Grudziądz - RKM Rybnik 41:48
GTŻ Grudziądz: Paweł Staszek 12, Niklas Klingberg 9, Eric Andersson 8, Kamil Brzozowski 6, Artur Mroczka 3, Morten Risager 2, Oliver Allen 1.
RKM Rybnik: Maciej Kuciapa 14, Piotr Świderski 12, Antonio Lindbaeck 11, Patryk Pawlaszczyk 8, Roman Chromik 2, Michał Mitko 1, Denis Gizatullin 0.
Lotos Gdańsk - Intar Lazur Ostrów Wlkp. 48:42
Polonia Bydgoszcz - PSŻ Milion Team Poznań - mecz zakończył się po zamknięciu wydania
1. Lotos 10 17 +96
2. Polonia 9 16 +135
3. Intar 10 12 +136
4. Lokomotiv 10 11 -44
5. Poznań 9 10 -13
6. Grudziądz 10 9 -50
7. Rybnik 10 7 -15
8. Kolejarz 10 0 -245
Intar Lazur rozpoczął rozgrywki z siedmioma punktami ujemnymi za udział w aferze korupcyjnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?