Kociewie pełne rekordów

W księdze znalazł się stanowiący osobliwość w skali światowej objazdowy wiatrak, który funkcjonował w ub. stuleciu w Więckowach, gm. Skarszewy. Właścicielem wehikułu był Franciszek Kiwacz, zarobkowo mielący w nim zboże. Po wiatraku niewiele zostało, jednakże ze względu na ogromne zainteresowanie pojazdem planowana jest jego rekonstrukcja.

Na dwa kolejne obiekty trafił znany z poprzedniej edycji księgi Piotr Puchalski ze Zdun, odkrywca najstarszej szczotki do czesania lnu. Tym razem za wyjątkową osobliwość uznana została kapliczka, tzw. Bożamęka, zbudowana w półlitrowej butelce po wódce. Dokonał tego nieżyjący już twórca ludowy z Kociewia, znany tylko z inicjałów "S.W.". Puchalski odnalazł butelkę na strychu remontowanej chałupy w Lubichowie. W Starogardzie zaś trafił na najmniejszy w Polsce użytkowy warsztat stolarski. Pod koniec XIX w. wykonał go dla swojego 6-letniego syna miejscowy mistrz stolarski, ucząc go od najmłodszych lat obróbki drewna. Starannie wykonany warsztat ma wymiary: 95 na 50 cm i 48 cm wysokości.

Wcześniej w księdze zamieszczono inne obiekty z Kociewia. Wpisany został kościół luterański w Skarszewach zbudowany w 1741 r., w ciągu zaledwie 24 godzin. W kategorii osobliwe pomniki można było przeczytać o kamieniu nagrobnym konia "Bobbiego", z wyrytym krzyżem wojennym, w Bolesławowie, gm. Skarszewy.

W księdze znalazła się również najstarsza w Polsce butelka po piwie z oryginalną etykietką, najstarsza paczka tytoniu z zawartością oraz najmniejsza w kraju tabakierka użytkowa. Przedmioty te pochodzą ze zbioru Macieja Mostowego i eksponowane są w Muzeum Skarszew. Do kategorii przedmiotów należy również najstarsza w Polsce szczotka do obróbki lnu oraz najdłuższy wzór haftu kociewskiego o długości 61 m i szerokości 60 cm. Dzieło to wykonali uczniowie klas szóstych z sześciu miejscowych szkół.

Każda edycja księgi wydawana jest w nakładzie 25 tys. egzemplarzy i dociera również do Polonii na całym świecie.