Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt miał być tylko świadkiem

Marcin Pacyno
Powiat bytowski Wojciech Gralak, wójt Czarnej Dąbrówki, i jeden z jego urzędników byli w Urzędzie Gminy pod wpływem alkoholu. Zostali skontrolowani w piątek. Policja skieruje sprawę do sądu grodzkiego.

- Policjant, który przyszedł do Urzędu Gminy, wyczuł alkohol od jednego z urzędników. Postanowił sprawdzić jego stan trzeźwości i powiadomić o tym wójta - mówi Marian Pieszak, komendant policji w Bytowie.

Wójt miał być tylko świadkiem, ale okazało się, że i od niego czuć alkohol. Badanie alkomatem wykazało 0,1 promila w wydychanym powietrzu. - Skierujemy wniosek o ukaranie urzędników za pracę w stanie po spożyciu alkoholu. Pracownik urzędu [Władysław U. - kierownik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej - dop. red.] odpowie także za posiadanie dwóch butelek alkoholu w miejscu pracy. Co prawda były zamknięte, ale i tak powinny zostać złożone w depozycie - dodaje Pieszak.

Gralak jest zaskoczony.

- Tego dnia byłem na urlopie, a w urzędzie zjawiłem się na sesji, aby wyjaśnić jedną ze spraw - tłumaczy. - Zostałem poproszony o asystowanie przy badaniu urzędnika. Mnie też sprawdzono alkomatem. Oświadczyłem, że dzień wcześniej spożywałem alkohol. Badanie wykazało tylko 0,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, ale i tak zapakowano nas do dwóch samochodów i zawieziono do Bytowa na komendę. Tam alkomat wykazał już zero.
Wójtowi i urzędnikowi grożą teraz grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki