Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Słuchaczki Szkoły Policji uratowały życie niedoszłemu samobójcy

Marcin Kamiński
Młode policjantki - posterunkowa Wioleta Dąbska, Jolanta Zarzecka i Mariola Majewska - słuchaczki kursu podstawowego w Szkole Policji w Słupsku uratowały życie mężczyźnie, który targnął się na swoje życie.

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór, po kolacji, gdy trójka policjantek postanowiła wyjść pobiegać do pobliskiego parku. Gdy wychodziły ze szkoły, zauważyły, że przy murze oddzielającym placówkę od ulicy kuca zakrwawiony chłopak. Gdy podeszły bliżej, okazało się, że na nadgarstkach ma okaleczenia przypominające rany spowodowane podcięciem żył.

- Natychmiast pobiegły do policjantki pełniącej służbę przy bramie wjazdowej i poprosiły o opatrunek osobisty - mówi Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji. - Jedna z dziewczyn zaczęła zakładać na rany opatrunek, druga pobiegła po wodę, a trzecia zawiadamiała w tym czasie pogotowie. Chłopak nie chciał nic mówić na temat swoich obrażeń. Po kilku minutach przyjechało pogotowie, które zabrało go do szpitala.

Życiu mężczyzny nie zagraża już niebezpieczeństwo. A policjantki, które uratowały mu życie, skromnie twierdzą, że to, co zrobiły, nie jest niczym nadzwyczajnym.

- Widziałyśmy, że potrzebuje pomocy, to normalny odruch, żeby pomóc. Służba policjanta to także ratowanie życia - dodają dziewczyny. Wszystkie przyjechały na szkolenie do Słupska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Dodajmy, że słuchacze Szkoły Policji w Słupsku już kilkakrotnie ratowali życie osób, które chciały popełnić samobójstwo, skacząc do przepływającej obok szkolnych murów rzeki Słupi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki