Większościowym udziałowcem w stoczni jest Gdańsk Shipyard Group posiadająca 75 proc. akcji. 25 proc. udziałów w stoczni ma ARP. Udziałowcy od ponad roku nie mogą porozumieć się co do sposobu ratowania firmy będącej w kłopotach finansowych.
Na koniec 2013 roku przypadał termin spłaty przez stocznię nieoprocentowanej pożyczki 103 mln zł udzielonej przez ARP.
- 10 stycznia 2014 r. zarząd Agencji Rozwoju Przemysłu SA podjął uchwałę w sprawie nie- wzywania Stoczni Gdańsk SA do spłaty pożyczki do końca stycznia 2014 r. Decyzje dotyczące spłaty pożyczki zostaną podjęte po zakończeniu analizy biznesplanu Stoczni Gdańsk SA i wykonaniu testu prywatnego wierzyciela, który jest niezbędny do oceny, czy proponowane w biznesplanie odroczenie spłaty pożyczki udzielonej stoczni w ramach pomocy publicznej nie będzie - w świetle przepisów unijnych - niedozwoloną pomocą publiczną - poinformowała Izabella Dubielczyk z Departamentu Marketingu i Komunikacji ARP SA.
Agencja do końca stycznia wstrzymała się także od działań egzekucyjnych związanych z upłynięciem z końcem roku terminu wykupu przez GSG reszty udziałów w stoczni. Wykup przewiduje umowa prywatyzacyjna.
Stocznia Gdańsk od kilku miesięcy nie ma pieniędzy na bieżące regulowanie zobowiązań. Pod koniec roku Siergiej Taruta, do którego należy GSG, poinformował, że stoczni potrzebne jest 180 mln zł, aby spłacić zobowiązania i odzyskać płynność finansową. Rentowność firmie ma przywrócić realizacja biznesplanu, przewidującego skupienie się na produkcji konstrukcji stalowych oraz czasową rezygnację z budowy statków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?