- Mogłoby się wydawać, że mamy duże możliwości, ale jednak nic specjalnego nie udało nam się ugrać. W 2014 roku chciałabym skończyć sezon z Vistalem Gdynia na miejscu medalowym i zakwalifikować się z reprezentacją do mistrzostw Europy. Wiadomo, że nie jesteśmy w najlepszej sytuacji, ale mam nadzieję, że ten awans będzie dla nas tylko formalnością, a dopiero później przyjdzie prawdziwa walka - dodała Kulwińska.
Nie był zaskoczony swoim miejscem w naszym plebiscycie Adam Waczyński. - Dziewiąte miejsce oddaje, niestety, popularność koszykówki. Miniony rok? Na pewno miałem udaną końcówkę. Natomiast na pewno zabrakło sukcesów, bo nie udało się zdobyć medalu z Treflem Sopot i z reprezentacją na mistrzostwach Europy również mi nie wyszło - stwierdził koszykarz Trefla Sopot.
Jak nam powiedział Waczyński - z roku na rok odgrywa coraz ważniejszą rolę w drużynie. - Cieszę się, że trener Darius Maskoliunas postawił na mnie. A jaki jest mój kolejny krok? Wyjazd za granicę jest moim marzeniem, ale jeszcze nie wiem, gdzie i kiedy. Najpierw chcę dograć sezon z Treflem, a potem dopiero zobaczymy - dodał sopocianin.
Żużlowiec Krystian Pieszczek zajął 6. miejsce w naszym plebiscycie.
- Przed plebiscytem nie wiedziałem właściwie, czego mogę się spodziewać. Jestem zadowolony z tego miejsca - powiedział Pieszczek. - Zawsze jednak może być lepiej. Kto wie, może w przyszłym roku tak się właśnie stanie? - zastanawia się 19-letni żużlowiec z Gdańska.
Pod względem indywidualnym w 2013 roku były wzloty i upadki. - Raz wychodziło mi na torze, innym razem nie. Z kolei pod kątem zespołowym sezon jak najbardziej na plus. Osiągnęliśmy razem to, co sobie założyliśmy - dodał .
Jakie zadania w 2014 roku przed Pieszczkiem?
- W tym roku chciałbym przede wszystkim zakwalifikować się do mistrzostw świata juniorów i mistrzostw Europy juniorów.
Ostatnio mi się ta sztuka nie udała. Wierzę, że następnym razem będzie znacznie lepiej - podsumował.
W naszym plebiscycie dawno nie było w "10" zapaśnika. Zawodnik Cartusii, z pochodzenia Ormianin, walczący już dla Polski, Edward Barsegjan zajął 8. miejsce w kategorii na Najlepszego Sportowca i 4 w kategorii na Najpopularniejszego. - Przyznam, że dla mnie miejsce w tym plebiscycie nie ma znaczenia. Nie jest ważne to, czy zajmę pierwszą, czy ósmą lokatę.
Najważniejsze są bowiem sukcesy na poważnych imprezach. O tym, które miejsce zajmę, decydują ludzie. Właśnie oni są od tego, by mnie oceniać. Niemniej cieszę się, że mnie doceniają - powiedział zapaśnik z Kartuz.
Rok 2013 był dla niego naprawdę udany. - Do mistrzostw świata nie miałem żadnej porażki. Wygrywałem kolejne turnieje. Na MŚ z kolei poniosłem porażkę z Bułgarem - Ivo Angelovem, który później wywalczył złoty medal - powiedział. - Czułem mały niedosyt, ale taki jest właśnie sport. Nie zamierzam się tym przejmować i długo tego rozpamiętywać. Nadal będę ciężko pracować i dążyć do sukcesu.
Już teraz czeka nas zgrupowanie kadry w Rosji. Powoli zaczynamy przygotowania do mistrzostw Europy, które startują na początku czerwca. Wcześniej natomiast weźmiemy udział w czterech turniejach. Czeka nas zatem bardzo ciężka praca. Oby tylko omijały mnie kontuzje, bo w życiu sportowca najważniejsze jest zdrowie. Na turniejach natomiast niech po prostu wygrywa lepszy - dodał zapaśnik.
Sprinter SKLA Sopot Patryk Dobek zajął 10 miejsce. - Jestem naprawdę zadowolony, że znalazłem się w czołowej dziesiątce. Może w kolejnych latach będzie jeszcze lepiej? Wierzę, że swoimi wynikami sprawię, że stanę się bardziej popularny - powiedział Dobek.
- W 2013 roku zrealizowałem to, co sobie założyłem. Zdobyłem srebro w ME juniorów. Świetnie wypadliśmy też w sztafecie. Są powody do satysfakcji. Każdy mój start stał na wysokim poziomie.
W tym roku najważniejsze będą oczywiście halowe mistrzostwa świata w Sopocie. To priorytet. Nie bez znaczenia będą jednak też inne imprezy, w których swojego udziału nie wykluczam - dodał.
Deleu, piłkarz Lechii Gdańsk, był piąty w plebiscycie.
- Bardzo się cieszę, że kibice mnie lubią i głosują na mnie. Dlatego właśnie bardzo zależy mi na tym, żeby zostać w Lechii i w Gdańsku jak najdłużej - mówi piłkarz z Brazylii. - Czuję się tutaj bardzo dobrze. Chcę wszystkim podziękować. Także kolegom z drużyny, bo sam bym nic nie zdziałał. Mieliśmy problemy w poprzednim roku, ale mieliśmy też dobre okresy i mam nadzieję, że w tym roku będziemy już grać na wysokim poziomie - powiedział nam Deleu.
Patrycja Wójcik, piłkarka ręczna UKS PCM Kościerzyna, zwyciężczyni plebiscytu na Najpopularniejszego Sportowca Roku
- To dla mnie wielkie zaskoczenie i jednocześnie wyróżnienie. Dlatego dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali. To bardzo fajny plebiscyt dla sportowców z terenu, bo niektórzy nie są w ogóle docenieni. Taka gala jest możliwością pokazania się, że ktoś taki istnieje. To dla nas też świetna reklama.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?