Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt "Dziennika Bałtyckiego". Patrycja Kulwińska - zawodniczka od czarnej roboty

Janusz Woźniak
Tomasz Bolt/Polskapresse
Pamiętam jej pierwsze kroki na ligowych parkietach. Młoda, ambitna, taka trochę kanciasta, potrafiła jednak przekonać do siebie trenera Jerzego Cieplińskiego, który dawał jej coraz więcej minut gry w ekstraklasowym zespole gdańskich akademiczek.

Niestety zespół został rozwiązany, ale Patrycja Kulwińska nie miała kłopotu ze znalezieniem nowego klubu. Już piąty z rzędu sezon gra z powodzeniem w Vistalu Gdynia, z którym miała okazję świętować mistrzostwo Polski.

- Dobrze mi w Trójmieście, wręcz kocham to miejsce. Tak długo, jak będzie tu drużyna walcząca o najwyższe cele w lidze, jestem gotowa w niej grać. Nawet do końca kariery - twierdzi z przekonaniem.

Na boisku ma mało wdzięczną pozycję, bo kołowa to szczypiornistka, która cały czas znajduje się w ogniu walki. Zarówno w defensywie, jak i w ofensywie.

- Kołowa to taka zawodniczka od czarnej roboty. Walki, nawet wręcz, nie da się uniknąć. Piłka ręczna to sport dla kobiet silnych fizycznie i psychicznie - mówi Patrycja.

Może dlatego jest też twardą realistką. Kiedy na wiosnę tego roku zbliżały się do końca rozgrywki sezonu 2012/2013, a broniące mistrzowskiego tytułu gdynianki były właśnie przed półfinałowymi meczami play-off z Zagłębiem Lubin bez nadmiernego optymizmu oceniała szanse swojej drużyny.

- Będziemy walczyć o finał, ale to nasze rywalki są faworytkami. Na obronę mistrzowskiego tytułu wielkich szans nie widzę. Jednak brak medalu w ogóle byłby naszą porażką - przyznawała.

Niestety, Vistal ostatecznie zajął czwarte miejsce. Na szczęście w obecnie trwającym sezonie jest od początku w czołówce tabeli.
Aktualnie "Pati" wraz z reprezentacją Polski uczestniczy w mistrzostwach świata w Serbii. W kadrze rozegrała już ponad 60 spotkań, debiutowała na turnieju w Holandii w 2008 roku, ale w mistrzostwach świat występuje pierwszy raz.

- Wyjście z grupy to minimum, a później powalczymy o coś więcej - prognozowała przed wyjazdem.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki