Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Pomorskiem skontrolowano e-papierosy. Czy wiesz co palisz?

Łukasz Kłos, Szymon Zięba
Z e-papierosów korzysta już 900 tys. Polaków - wynika z najnowszego raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Liczba użytkowników wzrosła w stosunku do poprzedniego roku o 100 procent! E-papierosy są poza kontrolą i zainteresowaniem służb.

Pomorze jako pierwsze dostrzegło problem. Po naszych dociekaniach wojewoda pomorskiRyszard Stachurski wydał stosowne polecenie podległej mu Inspekcji Handlowej. Ta, jako pierwsza w kraju przeprowadziła kontrolę e-papierosów. Jeszcze kilka tygodni temu jej przedstawiciele przekonywali, że nie mogą interesować się tym produktem.

- Po pierwsze, elektroniczne papierosy nie są środkami spożywczymi. Nie mieszczą się też w zakresie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych - równo miesiąc temu wymieniał powody Waldemar Kołodziejczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku. Zapytany, kto sprawuje nad nimi nadzór, z przykrością odpowiedział, że nie wie.

- Wojewoda polecił podległej sobie inspekcji zajęcie się sprawą tzw. e-papierosów. W efekcie Inspekcja Handlowa, jako pierwsza w kraju, przeprowadziła stosowną kontrolę - poinformował nas Roman Nowak, rzecznik pomorskiego wojewody.

Na widelec wzięto jeden z punktów sprzedaży w Gdańsku. Choć to pojedynczy przypadek, wnioski z kontroli są alarmujące.

Wszystkie cztery skontrolowane partie e-papierosowych zestawów zawierały instrukcje i ostrzeżenia wyłącznie w języku obcym. Problemy z oznakowaniem wykryto również w skontrolowanych partiach płynów aromatycznych. Aż 20 na 31 etykiet nie miało wszystkich niezbędnych oznaczeń. Kilka partii olejków nie zawierało ani nazwy i adresu producenta, ani jego numeru telefonu. W niektórych zwroty określające warunki bezpiecznego stosowania zamieszczone były wyłącznie w języku obcym.

Najciekawsze będą jednak wyniki badań laboratoryjnych. Rzecznik wojewody informuje, że zabezpieczono olejki z trzech partii i wysłano je do specjalistycznego laboratorium w Łodzi. Tam będą sprawdzone pod kątem tego, czy nie zawierają groźnych substancji chemicznych, których stosowanie jest zakazane w krajach UE. Wyników jeszcze nie ma. Niemniej w związku z brakiem wymaganych oznaczeń szef pomorskiej Inspekcji Handlowej wycofał z obrotu 28 partii płynów do napełniania e-papierosów. Decyzja nie jest prawomocna.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki