Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kibice" Lechii za kratami po bijatyce

Jacek Klein
Świętokrzyska policja zatrzymała 35 kibiców Lechii Gdańsk, którzy wdali się w regularną bijatykę z kibicami z Łodzi, Rudy Śląskiej, Chorzowa, Siemianowic Śląskich i Bytomia.

Doszło do niej w okolicach miejscowości Rudki w województwie świętokrzyskim.

Trzystu kibiców Lechii udawało się doczepionymi do pociągu relacji Gdynia - Kraków wagonami na mecz z Odrą Wodzisław. Pod Rudkami, pomimo policyjnej eskorty, zatrzymali hamulcem awaryjnym pociąg i zaczęli wyskakiwać przez okna wagonów. Okazało się, że pociąg stanął nieprzypadkowo. Przy torach w pobliskim lesie czekało na nich już 200 kibiców z południa Polski.

- Zaczęła się bijatyka kibiców w czerwono-niebieskich i biało-zielonych barwach - powiedział nadkomisarz Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. - Zatrzymanych zostało 103 pseudokibiców, wśród nich 35 jest z Pomorza. Cześć została doprowadzona już do sądu pod zarzutem udziału w bójce, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Kolejni będą doprowadzani sukcesywnie.

Jak poinformował Skorek, najpierw interweniowali funkcjonariusze eskortujący pomorskich kibiców, a w ciągu 10 minut od zgłoszenia na miejscu zjawiły się radiowozy z posiłkami z komend w województwie świętokrzyskim i małopolskim.

- Kibice, którzy przyjechali samochodami, nie znali terenu. Na widok policjantów zaczęli wsiadać do samochodów i uciekać w różnych kierunkach. Niektórzy utknęli w okolicznych bagnach, inni porzucali auta i skakali do pobliskiej rzeki, licząc, że uda im się uniknąć zatrzymania. Co ciekawe, jeden kibic w desperacji próbował ukryć się przed policjantami, zagrzebując się w gnojówce - powiedział Skorek.

Policjanci zabezpieczyli noże, kastety, metalowe rurki, pałki, ochraniacze na zęby i inne części ciała oraz kilkanaście samochodów, którymi stadionowi chuligani przyjechali na miejsce bójki. Niektóre z aut nie posiadały tablic rejestracyjnych.

W starciu nie ucierpieli pasażerowie pociągu. Niegroźne obrażenia odniosło kilku pseudokibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki