Powiat bytowski. Zostawił w lesie kolegę - ciało rozszarpane znaleziono po 12 dniach
(GP)
Dwaj mieszkańcy gminy Kołczygłowy pili alkohol na ambonie myśliwskiej. Jeden z mężczyzn, 50-latek, spadł. Zginął na miejscu. Kolega zostawił go w lesie.
Ciało, rozszarpane przez zwierzęta, znaleziono po 12 dniach. Rodzina rozpoznała zmarłego po tatuażach. Mężczyzna, który zostawił kompana w lesie ma postawione zarzuty nieudzielenia pomocy. Tłumaczył, że się przestraszył i dlatego nikomu nie powiedział o tym co się stało w lesie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!