Specjaliści biją na alarm. Spalanie takich odpadów dramatycznie zanieczyszcza powietrze. Rozpoczynający się właśnie sezon grzewczy jest zatem trudnym momentem zarówno dla ludzi, jak i środowiska. Wojnę ze spalaniem śmieci wypowiedzieli strażnicy, którzy teraz mają znacznie większe uprawnienia.
- Straż Miejska, która będzie kontrolować posesje, będzie posiadała specjalne upoważnienie od burmistrza, dzięki któremu będzie mogła sprawdzić dane gospodarstwo nawet bez zgody właściciela - mówi Tomasz Smuczyński, komendant Straży Miejskiej w Kościerzynie. - Jeśli strażnik nie zostanie wpuszczony, będzie to traktowane jak utrudnianie wykonywania czynności na służbie, a zatem także karalne. Jeśli strażnicy odkryją proceder spalania śmieci w domowym piecu, wówczas mogą nałożyć mandat w wysokości do 500 złotych.
Jak zapowiadają, będą sięgać po najwyższe kary i nikt nie może liczyć na taryfę ulgową. Nie opłaca się też nie przyjąć mandatu, bo wówczas sprawa trafi do sądu, a tam kary mogą być jeszcze wyższe, nawet do 5 tys. złotych. Rozpoczęła się kampania informacyjna w tej sprawie. Mieszkańcy otrzymują ulotki, dzięki którym dowiedzą się, co można spalać w domowych piecach, a czego bezwzględnie nie. Potem strażnicy ruszą w teren.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?