Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowie z Kościerzyny muszą prowadzić proces

Joanna Surażyńska
Sędziowie z Kościerzyny będą musieli poprowadzić proces ścisłego kierownictwa Starostwa Powiatowego w Kościerzynie. Taką decyzję podjął Sąd Najwyższy w Warszawie.

Sąd Rejonowy w Kościerzynie wystąpił do Sądu Okręgowego w Gdańsku z wnioskiem o wyłączenie go z prowadzenia procesu. Nie został on jednak uwzględniony. Tę decyzję utrzymał też Sąd Najwyższy.

Przypomnijmy, że od 2007 r. na ławie oskarżonych zasiadają Grzegorz C., były starosta powiatu kościerskiego (obecny wicestarosta), Wiesław B., były wicestarosta (obecnie starosta), oraz urzędnicy - Jerzy G., były i obecny skarbnik powiatu, oraz Jacek K., były naczelnik Wydziału Organizacyjnego. Urzędnikom zarzuca się m.in. wykorzystywanie pracowników interwencyjnych do prac na prywatnych posesjach, niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Zdarzenia, o których mowa, miały mieć miejsce w 2005 r.

W kościerskim sądzie sprawę prowadził sędzia Janusz K., który w grudniu ub.r. został zatrzymany przez policję. Jest on podejrzewany o przyjęcie łapówki. To m.in. z tego powodu kościerski wymiar sprawiedliwości zwrócił się do wyższej instancji o wyłączenie go ze sprawy. Wniosek uzasadniano także faktem, że sędziowie mają kontakty służbowe z oskarżonymi urzędnikami, a to może wywoływać wątpliwości mieszkańców Kościerzyny co do ich bezstronności.

- Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi jest możliwe tylko w zupełnie wyjątkowych przypadkach - mówi Teresa Pyźlak z zespołu prasowego SN. -

Jak wynika z uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego w tej sprawie, okoliczność, iż niektórzy sędziowie stykali się z oskarżonymi przy wykonywaniu czynności służbowych, nie należy do kategorii tych, które mogą zrodzić w społeczeństwie przekonanie o braku obiektywności. Nie zostało wykazane, aby którykolwiek z oskarżonych z racji zajmowanego stanowiska był blisko związany z funkcjonowaniem Sądu Rejonowego w Kościerzynie.

Ze złożonych oświadczeń sędziów wynika, że wprawdzie dochodziło do spotkań służbowych, to jednak ani charakter tych spotkań, ani ich częstotliwość nie uzasadniają przekonania, że w społeczeństwie mogą powstać wątpliwości co do bezstronności sędziów. Natomiast sędziemu Januszowi K. uchylono immunitet za popełnienie czynów niezwiązanych z tą sprawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki