Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańska młodzież w półfinale Mistrzostw Polski

Paweł Stankiewicz
Michał Krawczyk fauluje Piotra Olęckiego
Michał Krawczyk fauluje Piotra Olęckiego Grzegorz Mehring
Piłkarze ręczni AZS AWFiS Gdańsk po raz drugi ograli Traveland Olsztyn i są w półfinale mistrzostw Polski. Teraz gdańszczanie czekają na swojego kolejnego rywala. A tym będzie ktoś z pary Zagłębie Zubin - Wisła Płock. W środę w Lubinie wygrali gospodarze 26:25 i w rywalizacji tych drużyn jest remis. Decydujący mecz w Płocku. Półfinały rozpoczną się dopiero dwa tygodnie po świętach.

Sprawdziły się przewidywania trenera AZS AWFiS Daniela Waszkiewicza. To spotkanie było trudniejsze niż ten pierwsze, które akademicy wygrali w Ostródzie 34:26.

Wynik otworzyli gospodarze po celnym rzucie Damiana Kostrzewy. I początkowo trwała gra bramka za bramkę. W 10. minucie po celnym rzucie Piotra Frelka to Traveland objął prowadzenie 5:4.

Gdańszczanie szybko odrobili tę stratę i uzyskali dwubramkową przewagę, ale w 18. minucie było 8:8. I wówczas nastąpił ważny moment w tym spotkaniu. Sędziowie nałożyli dwuminutową karę dla Piotra Chrapkowskiego i przyznali Travelandowi rzut karny. Stały fragment gry na bramkę zamienił Frelek i zespół z Olsztyna objął prowadzenie 9:8.

Jak się okazało ostatnie w tym spotkaniu. Kolejne dwie bramki zdobyli Robert Fogler oraz Kostrzewa i AZS AWFiS wygrał grę w liczebnym osłabieniu i objął prowadzenie 10:9. Akademicy mogli podwyższyć przewagę, gdyby nie trzy fatalne zagrania Michała Bednarka. Z tych błędów olsztynianie też nie skorzystali i ostatecznie pierwszą połowę AZS AWFiS wygrał 15:11.

Po przerwie gdańszczanie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a w 38. minucie wygrywali nawet 19:14. Gdańszczanie zafundowali jednak w końcówce horror swoim kibicom. Na kilkanaście sekund przed końcem meczu gola zdobył Marek Boneczko i AZS AWFiS prowadził już tylko 28:27. Traveland krył każdy swego, ale gdańszczanie spokojnie rozegrali piłkę i akcję zakończył najlepszy na boisku Kostrzewa, który w całym spotkaniu rzucił dwanaście bramek.

Olsztynianie byli niepocieszeni.
- Jesteśmy frajerami, że przegraliśmy ten dwumecz - powiedział Frelek.

Zupełnie inne nastroje towarzyszyły gospodarzom.
- Jeszcze chyba do nas nie dotarło, że jesteśmy w półfinale - powiedział Kostrzewa.
- Graliśmy bardziej nerwowo niż w Ostródzie. Jestem ciekawy jak wytrzymają chłopcy półfinały, bo tam już gra będzie do trzech zwycięstw. Z Travelandem pod tym względem wszystko jednak było dobrze - przyznał Daniel Waszkiewicz.

AZS AWFiS Gdańsk - Traveland Olsztyn 29:27 (15:11)
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Chrapkowski 5, Ćwikliński 1, Fogler 5, Olęcki, Pilch, Wysokiński 1, Masiak 4, Sulej, Kostrzewa 12, Ringwelski 1. Kary: 8 minut.
Traveland: Wolański, Boniecki - Frelek 8, Petriczew, Urbanowicz, Maciejewski, Zyśk 5, Misiewicz 1, Bartczak 1, Krawczyk 2, Malewski 4, Boneczko 6. Kary: 8 minut.
Sędziowali: Mirosław Baum i Marek Góralczyk (Katowice).
Widzów: 1500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki