W sobotę w Gdyni spotkały się dwa zespoły, które dzieli jedna klasa rozgrywkowa. Wejherowianie nie chcieli w tym sparingu się jedynie bronić. Udowodnili to już w 13 minucie, kiedy to bramkarz Arki Maciej Szlaga źle ocenił lot piłki, minął się z nią, a do pustej bramki skierował ją Grzegorz Gicewicz.
Niespełna kwadrans później gospodarze zdołali jednak wyrównać. Tym razem Paweł Brzuzy wykorzystał bardzo dobre podanie Pawła Wojowskiego. Co prawda wejherowanie starali się odzyskać prowadzenie, ale brakowało im dokładności. W tej części warte odnotowania jest także to, że nie dokończył jej Rafał Siemaszko. Były gracz żółto-niebieskich w 39 minucie za kopnięcie piłki po gwizdku zobaczył drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę.
Decydująca o wyniku meczu kontrolnego bramka padła dopiero w drugiej połowie. W 61 minucie Rałał Grzelak dostrzegł pędzącego lewą stroną Dariusza Formellę. Zagrał mu w tempo, a ten w pełnym biegu uderzył i zaskoczył golkipera Gryfa.
Arka - Gryf Wejherowo 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 - Grzegorz Gicewicz (13), 1:1 - Paweł Brzuzy (26), 2:1 - Dariusz Formella (61)
Żółte kartki: Siemaszko x 2 - Kołc
Arka (I połowa): Szlaga - Kubowicz, Jarzębowski, Brodziński, Dettlaff - Pietkiewicz, Pruchnik, Tomasik - Brzuzy, Surdykowski, Wojowski
Arka (II połowa): Szlaga - Kubowicz, Jarzębowski, Pruchnik, Radzewicz - Grzelak, Rzuchowski, Szwoch - da Silva, Kuklis, Formella
Gryf: Duda - Stefanowicz, Skwiercz (46' Kostuch), Kochanek, Warcholak - Wiśniewski (46' Szlas), Kołc, Kotwica (46' Krzemiński) , Gicewicz (74' Zając) - Siemaszko (46' Kaszuba), M.Dąbrowski (70' Wiśniewski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?