Polonia na 23 rozegrane dotychczas spotkania wygrała tylko raz, a ten bilans uzupełniają 4 remisy i 18 porażek. I tu ciekawostka i ostrzeżenie dla Arki zarazem. To jedyne zwycięstwo bytomian to sensacyjna wiosenna wygrana 2:1 z walczącą o awans do ekstraklasy Flotą Świnoujście. To jednocześnie jedyne dwie bramki, które zawodnicy Polonii tej wiosny zdobyli. Bo Polonia w tym roku przegrywa najczęściej 0:3. Tak było w meczach z Termaliką, Sandecją, GKS Tychy i w ostatniej kolejce z Okocimskim Brzesko na własnym boisku. Los Polonii jest przesądzony. Miejsca w I lidze nie da się już uratować.
Arka grała z Polonią w rundzie jesiennej i wówczas po golu Damiana Krajanowskiego żółto-niebiescy wygrali 1:0. W środę gdynianie będą zdecydowanymi faworytami, co wcale nie oznacza, że na boisku możemy się spodziewać festiwalu bramek. Ze zdobywaniem goli piłkarze Arki mają ostatnio największe problemy. Bramkowy licznik Marcusa da Silvy od dawna zatrzymał się na 9 golach i dalej ani drgnie. Właśnie w środę najlepszy strzelec Arki ma szansę na przełamanie i doprowadzenie swojej zdobyczy bramkowej do dwucyfrowych rozmiarów.
Paweł Sikora: Mamy grać atrakcyjnie
Nadmiar żółtych kartek eliminuje z gry Tomasza Jarzębowskiego i Radosława Pruchnika. Ich miejsce w wyjściowym składzie zajmą pewnie Krzysztof Sobieraj i Mateusz Szwoch.
- Nie wykluczam także innych, zaskakujących, zmian w składzie - tajemniczo powiedział nam trener Sikora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?