Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apeluję: nie budujmy kładki na plac Zebrań Ludowych!

Jarosław Popek
Jarosław Popek
Jarosław Popek
Kilka dni temu jakoś niezauważenie przeleciała przez media informacja o tym, że inspektor UEFA podczas wizyty na placu Zebrań Ludowych w Gdańsku zasugerował budowę kładki dla kibiców, którzy będą szli z centrum miasta do Strefy Kibica. Całe szczęście, że władze miasta sceptycznie się odniosły do tego pomysłu.

Mnie jednak zdenerwowała wypowiedź gościa z piłkarskiej centrali. Co sobie taki człowiek wyobraża? Że teraz samorząd przestraszy się ewentualnych reperkusji i zacznie szukać pieniędzy na kładkę? Że wypali taki ktoś pomysłem z kosmosu i od razu się pojawi nadgorliwiec, który pomysł uchwyci? To skandaliczne. Przygotowania Gdańska do Euro idą pełną parą. Mieszkańcy miasta znoszą z pokorą coraz to nowe niedogodności i więcej już ich nam nie potrzeba.

CZYTAJ WIĘCEJ: Euro 2012 w Gdańsku

Budowa kładki to nie tylko pieniądze, bo przecież mostek dla pieszych na pewno sporo by kosztował, szczególnie że nie mogłaby to być prowizoryczna konstrukcja, skoro mają się przez kładkę przewalać tłumy kibiców. Jeśli coś budować, to porządnie. Jednak większym kłopotem byłaby sama budowa, która dodatkowo utrudniłaby życie kierowcom, stojącym i tak w wielu miejscach miasta w kilometrowych korkach (wiem, o czym mówię, bo dwa razy dziennie przejeżdżam przez budowę węzła Karczemki). Moim zdaniem, niewarta skórka wyprawki.

Kibice i tak bez kłopotu dostaną się na plac. Wystarczy bowiem w szczytowych godzinach postawić policjantów kierujących ruchem i będzie w porządku. Nie ma co się silić na kolejną inwestycję, która po mistrzostwach będzie bezużyteczna.

Kładka to jednak tylko jeden z przykładów naszych kompleksów na widok urzędnika UEFA. Wciąż się boimy, że nierozważne słowo czy nierozważny ruch spowoduje zabranie nam imprezy. Nic bardziej mylnego! Zbyt wiele wysiłku Polacy (i Ukraińcy) już włożyli, by teraz ktoś miał nas za to ukarać. Apeluję więc: nie budujmy żadnych dodatkowych kładek! Nie bójmy się piłkarskich biurokratów. Oni mogą sobie wymyślać cuda, a i tak za to zapłacimy my. Wydawajmy nasze pieniądze tak, jak sami uważamy za stosowne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki