Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Mrotek: Gimnazjum potrzebuje mądrych ludzi [ROZMOWA]

Monika Jankowska
Anna Mrotek, dyrektor Gimnazjum nr 25 w Gdańsku
Anna Mrotek, dyrektor Gimnazjum nr 25 w Gdańsku Archiwum prywatne
Z Anną Mrotek, dyrektorem Gimnazjum nr 25 w Gdańsku, rozmawia Monika Jankowska

Była Pani jedną z prelegentek podczas czwartkowej konferencji „Gimnazja?TAK!“, która odbyła się w Gdańsku i na której pojawili się specjaliści z zakresu edukacji. Ja chciałabym zapytać, jakie jest dzisiejsze gimnazjum i dzisiejszy gimnazjalista? Czy szkoła zmieniła się przez 16 lat swojego funkcjonowania?
Na to pytanie mogę odpowiedzieć na podstawie mojego gimnazjum. Na pewno szkoła wygląda inaczej niż na samym początku. Gimnazjum tworzyliśmy zupełnie od podstaw - dla uczniów i wspólnie z uczniami. To uczniowie mieli i ciągle mają decydujący wpływ na działanie gimnazjum. My bierzemy pod uwagę ich potrzeby - a najważniejsze z nich to potrzeba samodzielności, niezależności i autonomii. Najpierw braliśmy pod uwagę potrzeby generacji Y, która już weszła na rynek pracy. Teraz pracujemy z generacją Z, która dorasta w świecie nowych technologii i funkcjonuje w wirtualnym świecie. Sposób nauczania powinien być więc taki, by uwzględniał to, czym młodzi ludzie żyją - a jest to np. przetwarzanie informacji. Szkoła powinna być miejscem, w którym wszyscy rozwijają swoje pasje i talenty. Mówiąc „wszyscy”, mam na myśli nie tylko uczniów, ale także nauczycieli i dyrekcję.

Czytaj: Związek Nauczycielstwa Polskiego przeciwny likwidacji gimnazjów


Jednak wiele osób gimnazja krytykuje. Skąd taki negatywny obraz tych szkół? Czy gimnazjum to naprawdę źródło wszelkich patologii - przemocy, alkoholizmu, narkomanii?

Absolutnie nie! Jeżeli młodzież ukierunkowuje swoją energię na pozytywne rzeczy, to po prostu nie wchodzi na inne, złe ścieżki, bo nie ma na to czasu. Problemy wymienione w pytaniu to problemy cywilizacyjne i nie unikniemy ich, jeśli o dwa lata wydłużymy podstawówkę. Zresztą badania pokazują, że to w szkole podstawowej mamy do czynienia z przemocą na większą skalę, a w szkole ponadgimnazjalnej młodzi częściej zaczynają sięgać po używki. Nie ukrywam, że zły obraz gimnazjów został wykreowany także przez media, które nagłaśniają, gdy w szkole dzieje się coś złego, ale rzadko relacjonują coś pozytywnego.

Czy ten obraz da się jakoś odczarować?

Myślę, że tak, potrzeba jednak czasu na merytoryczną dyskusję, w której pokażemy, jak wiele pracy włożyliśmy i w powstanie tych szkół, i w to, by młodzież czuła się w nich dobrze. Ja zatrudniam nauczycieli, którzy chcą pracować właśnie z młodzieżą gimnazjalną i wkładają w tę pracę całe serce. Dzisiaj tak ważna jest specjalizacja - uczymy się specjalnie pod uczniów gimnazjum. Gimnazja potrzebują mądrych ludzi - zarówno nauczycieli, jak i kadry zarządzającej.

Czasu na to odczarowanie jest jednak coraz mniej. Co stracimy, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje o likwidacji gimnazjów?

Stracimy miejsce, w którym młodzi ludzie mogą rozwijać się w gronie swoich rówieśników, gdzie szkolna oferta skupiona jest tylko na nich. Podczas konferencji mówiłam o tym, jak było kiedyś - w szkołach podstawowych przed reformą uwagę skupiano głównie na młodszych dzieciach - te starsze były dziećmi „do opieki”. Nie poświęcano im tyle uwagi i energii, co uczniom z młodszych klas. Teraz widzę, że nastolatek, który trafia do gimnazjum, jest dojrzalszy niż jego rówieśnik 16 lat temu - wie, czego chce, jaką ścieżką pragnie podążać.

Mówimy o gimnazjach, ale i szkoły podstawowe się zmieniły...

Spójrzmy chociażby na infrastrukturę - specjalnie dla młodszych dzieci remontowano toalety, wyposażano klasy w pomoce naukowe. To były ogromne koszty! Jeżeli zaś chodzi o nauczycieli, to też wyspecjalizowali się oni w pracy z młodszymi uczniami.

Czy Pani zdaniem gimnazja uda się ocalić?

Na to nie umiem odpowiedzieć. Wiem jednak, że każda zmiana w edukacji powoduje stratę - zamiast skupiać się na pracy z uczniami, skupiamy się na sprawach organizacyjnych. Tymczasem skoncentrować się musimy w pierwszej kolejności na jakości nauczania.

rozm. monika jankowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki