- U nas dostali szansę, by poza szkołą nauczyć się angielskiego - mówi Ewa Zaremba, dyrektor Szkoły Językowej Masters. - Lekcje prowadzone są przez naszych nauczycieli całkowicie za darmo.
Zajęcia przeznaczone są dla dzieci, którymi na co dzień opiekują się wolontariusze pracujący w parafialnej świetlicy.
Uczniowie nie muszą płacić za dodatkową naukę czy pomoce szkolne oraz materiały potrzebne do zajęć, bo to wszystko dają im na miejscu nauczyciele. - Pomagamy, bo te dzieci na to zasługują - podkreśla Ewa Zaremba.
Młodzi podopieczni Małgorzaty Kulki, opiekunki ze świetlicy, chętnie przychodzą do szkoły językowej, mimo że każdego dnia chodzą także na lekcje do swojej podstawówki.
- Dzieciaki z zapałem angażują się w poznawanie kolejnych słów i widać, że przynosi im to sporą frajdę - przyznają lektorzy.
- Uczcie się pilnie - zachęcał swoich młodych parafian ks. Jerzy Kunca, proboszcz puckiej parafii pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła. - Opanujecie angielski, to świat stanie przed wami otworem.
Obecność księdza na zajęciach miała umotywować uczniów do nauki.
- Chcieliśmy w ten sposób także pokazać, że dorośli interesują się postępami ich pracy - przyznaje Ewa Zaremba.
Nauka angielskiego ma pomóc dzieciom w lepszym starcie w przyszłości. Dzięki rozszerzonemu programowi dzieci mogą uzyskać lepsze oceny w szkole, czy - później - łatwiej odnaleźć się na międzynarodowym rynku pracy.
Tradycyjnie nad morzem największym powodzeniem cieszą się angielski i niemiecki. Masters to jedna z wielu szkół w powiecie, w której można nauczyć się języków obcych. Na lingwistyczne wsparcie mogą też liczyć dorośli. To właśnie z myślą o nich Urząd Pracy w Pucku organizuje podstawowe kursy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?