MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Lepper chce zostać prezydentem

Tomasz Turczyn
A. Arent
Były wicepremier i szef Samoobrony RP - Andrzej Lepper - przymierza się do kandydowania na prezydenta Polski w tegorocznych jesiennych wyborach.

- Oficjalnej decyzji jeszcze nie ogłosiłem - zastrzega. - Ale wszystko wskazuje na to, że oznajmię to przed kongresem Samoobrony RP. Powinno to nastąpić gdzieś na przełomie marca i kwietnia.
Lepper dodaje, że niektórzy z kandydatów na prezydenta wystartują w wyborach, aby "się pokazać". Innymi słowy tylko po to, aby zaistnieć.

- Jestem na tyle znaną osobą, że nie kieruję się takimi motywami - twierdzi "skromnie" były wicepremier. - Chcę zmienić to, co jest złe w naszym kraju. O szczegółach jeszcze nie będę mówił, bo na to jest za wcześnie.
Zapewnia, że zebranie 100 tysięcy podpisów, potrzebnych do zgłoszenia kandydata na prezydenta, nie będzie problemem.

- Samoobrona RP nadal istnieje i jej pomorskie struktury są zachowane - podkreśla Andrzej Lepper. - Wybraliśmy tu nowe władze - dodaje.

O wyborach, które odbyły się w Królewie pod Malborkiem, informowaliśmy wczoraj. Przypomnijmy, że szefem partii na Pomorzu został gdańszczanin Kazimierz Kamiński.
Nie da się jednak ukryć, że Samoobrona RP nadal jest w głębokim kryzysie i to nawet w swoich dawnych bastionach, także w powiecie sławieńskim, gdzie mieszka Andrzej Lepper. W poprzedniej kadencji samorządowej w Radzie Gminy Malechowo na 15 radnych aż 12 rekrutowało się z ówczesnej Samoobrony. Także wójt - Jan Szlufik był członkiem tej partii. Jak sytuacja przedstawia się aktualnie?
- Jestem bezpartyjnym sympatykiem Platformy Obywatelskiej - mówi z rozbrajającą szczerością wójt Szlufik. - W obecnej Radzie Gminy nikt się nie przyznaje do Samoobrony Leppera. Tej partii już u nas nie ma - dodaje.

O Lepperze nie chce się wypowiadać. - To zamknięty rozdział - pada na koniec.
Znamienne jest, że po przegranych ostatnich wyborach parlamentarnych Samoobrona zlikwidowała swoje biuro w Sławnie.

- Nadal istniejemy - zaznacza Kazimierz Pypno, przewodniczący Samoobrony w powiecie sławieńskim, ale nawet on nie wie, czy jego partia wystartuje w tegorocznych wyborach samorządowych.
- Samoobrona, nawet u szczytu powodzenia, miała problemy ze skompletowaniem listy osób na wybory samorządowe - mówi jeden z lokalnych prominentnych polityków Platformy Obywatelskiej. - Dlatego nie sądzę, aby tym bardziej teraz to się jej udało. Jej elektorat już się rozpadł.
Andrzej Lepper liczy, że jego partia szybko wyjdzie z kryzysu. Zapytany o szanse w wyborach prezydenckich, odpowiedział, że trudno je ocenić. - Każdy stara się wygrać - dodał.

Danuta Hojarska zachowuje dystans wobec planów Samoobrony

Z Danutą Hojarską, która gdy była w Samoobronie RP należała do kluczowych działaczy tej partii na Pomorzu, czyli była jedną z zaufanych osób Andrzeja Leppera, rozmawia Tomasz Turczyn

Andrzej Lepper planuje wystartować w tegorocznych wyborach prezydenckich. Co Pani o tym sądzi?

Uważam, że to pytanie nie powinno być do mnie adresowane. Proszę się zwrócić do Leppera. Ja nigdy nie wypowiadam się na temat innych osób.

Rozmawiałem z przewodniczącym Samoobrony. Zapytam inaczej: jak ocenia Pani szanse A. Leppera w wyborach prezydenckich?
Szanse? (śmiech). Daj pan spokój. Nie będę się na ten temat wypowiadała na łamach prasy. Moje drogi partyjne i Andrzeja Leppera rozeszły się już jakiś czas temu. Rozstaliśmy się w spokoju i nic mi do jego planów. Może pan o nie też pytać członków jego partii, ale ja już w niej nie jestem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki