Andrzej Jaworski twierdzi, że gdańscy urzędnicy popełnili przestępstwo

- Paweł Adamowicz jest organem, który wydaje decyzje na temat kosztów wody dla mieszkańców Gdańska, jest organem taryfowym. Jako organ taryfowy nie powinien przyjmować żadnych korzyści od instytucji, które są mu w tym względzie podległe. Wyjazd świty Pawła Adamowicza do Madrytu nie kosztował, jak to się pojawiło w oświadczeniu magistratu, kilku tysięcy złotych na cztery osoby. Na podstawie ogólnodostępnych informacji wyliczyliśmy, że koszty te mogły wynieść nawet 100 tys. zł. Wystarczy wspomnieć, że członkowie tej delegacji nocowali w jednym z najbardziej luksusowych, i tym samym jednym z najdroższych, hoteli w Madrycie i wzięli udział w meczu piłki nożnej, na który bilety były sprzedawane po kilka tysięcy euro za sztukę. Za wszystkie te atrakcje zapłaciła firma, która jest od Pawła Adamowicza uzależniona. Prokuratura musi przyjrzeć się, czy w tej sprawie nie doszło do popełnienia przestępstwa, polegającego na przyjęciu określonych korzyści majątkowych. Gdańszczanie mają prawo wiedzieć, czy woda w Gdańsku należy do jednych z najdroższych w Polsce tylko dlatego, że organ taryfowy jeździ na wycieczki i mecze, za które płaci Saur Neptun Gdańsk – mówi Andrzej Jaworski, członek pomorskiego zarządu Prawa i Sprawiedliwości.

Zawiadomienie do prokuratury dotyczy nie tylko prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, ale też jego zastępcy ds. polityki komunalnej - Piotra Grzelaka, dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej – Sławomira Kiszkurno oraz asystenta prezydenta Gdańska – Marka Bonisławskiego.

• Kulisy odejścia Andrzeja Jaworskiego z PZU. Polityk PiS kontra TVP Gdańsk

- Informacje przekazywane przez magistrat w związku z tą delegacją są sprzeczne. Z jednej strony pani sekretarz miasta mówi, że wyjazd do Madrytu finansował Saur Neptun Gdańsk, czyli spółka, wobec której Paweł Adamowicz jest organem nadzorczym, kontrolnym, a z drugiej - z-ca prezydenta, pan Wiesław Bielawski, informuje, że koszty delegacji pokryła Grupa Saur. Cała sprawa powinna zostać wyjaśniona przez prokuraturę – dodaje Hubert Grzegorczyk.

W związku ze sprawą gdański magistrat wydał obszerne oświadczenie. Poniżej publikujemy je w całości:

"W związku z informacjami pojawiającymi się w mediach, o złożeniu przez pana Andrzeja Jaworskiego pisma do prokuratury okręgowej, a dotyczącego - jak również dowiedzieliśmy się z mediów - służbowej delegacji do Madrytu informujemy, iż:

- zadaniem oficjalnej delegacji miasta Gdańska był udział w Międzynarodowej Konferencji, związanej ze Światowym Dniem Wody;

- w dniach 24-26 w Madrycie delegacja uczestniczyła w spotkaniu akcjonariuszy Saur Neptun Gdańsk

Konferencja Światowy Dzień Wody jest flagowym, globalnym wydarzeniem branży wodnej. Organizowana od 11 lat gromadzi samorządy współpracujące z największymi firmami na świecie, liderów branży wodociągowej, przemysłowych użytkowników wody, menedżerów, wiodących dostawców technologii wodnych i głównych inwestorów. Jej celem jest dyskusja i dzielenie się wiedzą na temat aktualnych wyzwań związanych z zarządzaniem zasobami na świecie oraz prezentacja innowacyjnych technologii wodnych. Misją organizatorów konferencji jest stworzenie stałej płaszczyzny do dialogu na w/w tematy pomiędzy przedstawicielami władz, biznesu, środowisk naukowych oraz organizacji pozarządowych. W 2017 roku w Madrycie konferencja zgromadziła 150 prelegentów, 700 słuchaczy z 70 państw całego świata. W tym roku odbyła się pod hasłem: „inteligentne synergie”.

W służbowej delegacji związanej z wyjazdem do Madrytu wzięli udział: Paweł Adamowicz – prezydent miasta Gdańska, Piotr Grzelak – zastępca prezydenta miasta Gdańska (odpowiedzialny za sprawy komunalne), a także dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i asystent Prezydenta Gdańska. Koszt udziału jednej osoby, jaki poniosło miasto to wyniósł 683,83 PLN. Całkowity wydatek związany z delegacją całej grupy, to kwota 2735,32 PLN.

Pozostałe koszty związane z organizacją wyjazdu, jego przebiegiem oraz programem towarzyszącym wizycie oficjalnej zostały opłacone przez Grupę SAUR, której częścią jest Saur Neptun Gdańsk.

Grupa SAUR mająca swoją siedzibę we Francji, swoje przedstawicielstwa ma również m.in. na Cyprze, w Szkocji czy w Hiszpanii. W tym ostatnim przypadku miejscem zlokalizowania przedstawicielstwa jest Madryt, stąd nie jest niczym szczególnym spotkanie akcjonariuszy w Madrycie (podobne spotkanie odbywały się również w Paryżu). Prezydent Miasta Gdańska, będąc organem taryfowym wobec spółki SNG, weryfikuje wniosek taryfowy dotyczący cen wody, a nie ustala go. Co należy zaś podkreślić od 5 lat taryfa w Gdańsku nie uległa zmianie.

Gmina Gdańsk jest właścicielem 49 % udziałów w spółce SNG. Udział zaś w tak istotnych dla funkcjonowania spółki wydarzeniach, jak spotkania akcjonariuszy nie jest przywilejem, a obowiązkiem związanym ze sprawowaniem bieżącego nadzoru i pozyskiwaniem informacji na temat aktualnej kondycji spółki.

Program, w którym uczestniczyli przedstawiciele Gdańska w niczym nie odbiega od standardów stosowanych w podobnych sytuacjach na całym świecie, w tym również w Gdańsku. Nasze miasto przyjmując przedstawicieli innych metropolii, ważne osobowości świata biznesu, kultury mediów, czy też innych interesujących nas branż zawsze dba o przygotowanie programu, który ilustruje nasz potencjał. Gdańsk promuje w takich sytuacjach najbardziej istotne miejsca, poprzez oferowanie bezpłatnego udziału w wydarzeniach na najbardziej prestiżowych obiektach, takich jak: Stadion Energa, Ergo Arena, ECS."

[email protected]