Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alessandro Chiappini, trener Atomu Trefla: Chcemy wygrać z każdym

Redakcja
Trener Alessandro Chiappini liczy na doświadczenie Doroty Świeniewicz
Trener Alessandro Chiappini liczy na doświadczenie Doroty Świeniewicz Tomasz Bołt
Z Alessandro Chiappinim, trenerem siatkarek Atomu Trefla Sopot, rozmawia Dominik Pankowski

Jak ocenia Pan niedawno zakończone zgrupowanie we Włoszech? Udało wam się podczas niego wygrać kilka meczów z trudnymi przeciwnikami. To chyba dobry prognostyk przed sezonem?
Oczywiście cały obóz oceniam bardzo dobrze. Był to dla nas bardzo ważny i też ostatni sprawdzian naszych możliwości przed rozpoczynającym się za chwilę sezonem. Nie wygraliśmy wszystkich spotkań, ale sądzę, że wypadliśmy dobrze i naprawdę jestem zadowolony z postawy dziewczyn, jaką zaprezentowały podczas tych meczów. W trakcie tego zgrupowania rozegraliśmy aż sześć sparingów z bardzo dobrymi zespołami, które na co dzień występują we włoskiej Serie A oraz biorą udział w rozgrywkach europejskich. Mieliśmy też możliwość trenowania w znakomicie przygotowanych obiektach sportowych, co również było dla nas bardzo ważne. Podczas tych spotkań oprócz tego, że mogliśmy przetrenować niektóre zagrania taktyczne i techniczne, to również udało nam się stworzyć odpowiednią atmosferę w zespole. Na pewno duży wpływ na to miały zwycięstwa odniesione przeciwko zespołom takim jak Asystel Volley Novara oraz Yamamay Busto Arsizio, czyli drużynom zaliczanym do czołówki europejskiej. I faktycznie można powiedzieć, że to dobry znak przed zbliżającym się sezonem. Dodatkowo cieszył mnie fakt, że na tournée dołączyły do nas pozostałe, wcześniej nieobecne zawodniczki. Mam tu na myśli Paulinę Maj oraz Neriman Ozsoy, które z powodu uczestniczenia w mistrzostwach świata rozgrywanych w Japonii przez większość okresu przygotowawczego były nieobecne. Przyznam, że bardzo szybko zaaklimatyzowały się w drużynie i nie widać tego, że są razem z nami dopiero niecały miesiąc.

Dał Pan szanse zaprezentowania się na boisku wielu zawodniczkom. Ale czy jest już w Pana głowie poukładany wyjściowy skład?
Tak. Mam już pomysł na ten zespół. Choć go jeszcze nie zdradzę. Jednak chciałbym zaznaczyć, że wierzę we wszystkie swoje zawodniczki i w każdej pokładam pewne nadzieje. Zarówno podczas całego sezonu, jak i na poszczególnych meczach zamierzam wprowadzać pewne zmiany. Myślę, że mogę sobie na to pozwolić, bo mam po kilka wartościowych zawodniczek na każdej pozycji. Nie jest więc powiedziane, że cały czas będę grał tym jednym, wcześniej wybranym składem.

Co byłoby spełnieniem pańskich marzeń w tym sezonie? Zdobycie medalu?
Marzeniem oczywiście jest zdobycie medalu w kolorze złota (śmiech). Natomiast tak realniej patrząc, to zdajemy sobie sprawę z tego, że w lidze jest kilka równie dobrych albo i lepszych zespołów od nas, z którymi będzie bardzo ciężko wygrać. Oczywiście my zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby wygrywać z każdym zespołem, który stanie po drugiej stronie siatki. Chcemy w każdym spotkaniu walczyć o kolejne zwycięstwo i obojętnie, czy będzie to zespół mocny, czy nie, chciałbym, aby dziewczyny wychodziły na parkiet i grały tak jak na dany moment mogą najlepiej. Jednak na dziś najważniejsze dla mnie jest robienie postępów przez drużynę. Życzyłbym sobie, abyśmy z meczu na mecz jako zespół potrafili eliminować indywidualne błędy, problemy w komunikacji oraz nieudane zagrania, które na pewno gdzieś nam tam będą się przytrafiały. Co do samych zawodniczek, to oczekiwałbym bardzo dużego zaangażowania w grę zarówno podczas meczów, jak i na treningach. Aby przychodząc na trening, wiedziały, po co tu są. To jest dla mnie najważniejsze.

Jest Pan zadowolony z możliwości pracy w PlusLidze Kobiet, prowadząc zespół Atomu Trefla Sopot?
Jestem bardzo zadowolony z tego, że tu jestem i pracuję. Odpowiada mi fakt, że współpracuję z bardzo dobrym klubem, w którym mamy przed sobą bardzo ambitny i ważny projekt budowania siatkówki w tym regionie. Zarówno ja, jak i reszta sztabu szkoleniowego, niepochodzącego przecież z Polski, zdajemy sobie sprawę i czujemy to na własnej skórze, jak ważna w waszym kraju jest siatkówka. Możemy tylko obiecać, że się postaramy nie zawieść oczekiwań wszystkich kibiców i sympatyków siatkarek Atomu Trefla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki