Prokuratura Krajowa chce wznowić śledztwo w sprawie Adamowicza

Aktualizacja godz. 15.28
- Błędne ustalenia w zakresie stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu zarzucanemu oskarżonemu, cechujące się wielokrotnością i powtarzalnością zachowania, nie pozwalają na uznanie, iż wina i stopień społecznej szkodliwości czynów zarzucanych oskarżonemu są nieznaczne, a tym samym na zastosowanie dobrodziejstwa wynikającego z warunkowego umorzenia postępowania karnego - wyjaśnia rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej, prok. Ewa Bialik, która zaznacza, że śledztwo w sprawie Adamowicza objęte jest "zwierzchnim nadzorem służbowym" Prokuratora Krajowego. Jak tłumaczy ten rodzaj nadzoru polega m.in. na udzielaniu konsultacji prokuratorowi prowadzącemu postępowanie oraz "zakreślaniu kierunków" śledztwa.

Prok. Ewa Bialik informuje również, że polecenia poznańskim śledczym nie wydał osobiście Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ale dyrektor do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w jego resorcie - prok. Marek Pasionek. Podstawą prawną była zaś przyjęta przez Sejm w styczniu ustawa Prawo o prokuraturze.

(x-news)

Aktualizacja godz. 14.50
Decyzję prokuratury ostro komentuje prezydent Sopotu, Jacek Karnowski: - Prawi i Sprawiedliwi inaczej.... Koniec niezależności prokuratury. Początek śledztw na polityczne zlecenie! Sprawa Mariusza Kamińskiego z PiS - skazanego w pierwszej instancji na karę więzienia - umorzona przez kolegę z PiS Prezydenta RP Andrzeja Dudę; Sprawa Pawła Adamowicza z PO na polecenie Zbigniewa Ziobry z PiS wbrew wcześniejszym decyzją prokuratury do ponownego rozpatrzenia... - napisał na portalu społecznościowym.

Aktualizacja godz.13.40
"Jak donoszą media na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro do sądu złożona została apelacja w sprawie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Prezydent Adamowicz, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami nie będzie sprawy komentował do jej całkowitego zakończenia." - czytamy w oświadczeniu przesłanym do mediów przez Urząd Miejski w Gdańsku.

Wcześniej pisaliśmy...
Przypomnijmy, że w marcu sąd, choć uznał, że prezydent dopuścił się przestępstwa postanowił zamknąć śledztwo pod warunkiem, że winny złożenia fałszywych oświadczeń majątkowych polityk zapłaci 40 tys. zł i nie popełni podobnego czynu przez najbliższe 2,5 roku. Zrobił to na wniosek prowadzącej sprawę Prokuratury Regionalnej w Poznaniu.

Umorzono śledztwo przeciwko Adamowiczowi

Skargę na decyzję gdańskiego sądu złożyli ci sami śledczy, którzy wcześniej wnioskowali o warunkowe umorzenie. Z czego wynika ten zaskakujący zwrot akcji?

- Apelacja została skierowana na skutek otrzymanego przez nas polecenia z Prokuratury Krajowej od pana Prokuratora Generalnego [Zbigniewa Ziobry, dop. red.]. W apelacji zgodnie z poleceniem zawarliśmy argumenty związane z niewłaściwą oceną okoliczności stanowiących podstawę zastosowania instytucji warunkowego umorzenia – w szczególności odnoszące się do oceny stopnia winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości przy uwzględnieniu ilości zarzucanych czynów i funkcji jaką pełni – mówi prok. Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu.

Śledczy z Wielkopolski odmawiają bardziej szczegółowej informacji na ten temat.

- Sytuacja, w której prokuratura odwołuje się od wyroku którego sama się domagała zakrawa o absurd. Mówiąc najdelikatniej - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Antoni Pawlak, rzecznik prasowy prezydenta Pawła Adamowicza.

O komentarz na temat uzasadnienia polecenia służbowego wydanego poznańskim śledczym poprosiliśmy również Prokuraturę Krajową. Kiedy tylko otrzymamy odpowiedź, również ją opublikujemy.