- Dzisiaj ksiądz miał chemię i lekarz powiedział "nie" - mówił Krystian Nehrebecki, który miał poprowadzić spotkanie z księdzem Kaczkowskim. - Jeśli ksiądz powiedział, że chce przyjechać do Pruszcza to on che przyjechać, ale nie wszystko jest od niego zależne. Nastąpił nawrót tej złej choroby - mówił.
Po tym, jak zgromadzeni zostali poinformowani, że ks. Kaczkowski się nie pojawi, wszyscy powstali i przez chwilę stali w ciszy. Niektórzy się modlili.
- Wiedziałem wcześniej, że ksiądz Kaczkowski się nie pojawi, ale przyszedłem tu z szacunku dla niego - mówił Hubert Lewandowski, radny Pruszcza Gdańskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?