Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Malborku tak tłumaczy sytuację:
- Po analizie z pracownikami eksploatacji jestem przekonany, że to były wody opadowe - mówi Dariusz Modzelewski, dyrektor ds. technicznych PWiK. - Obfity deszcz doprowadził do zerwania osadów w rurach kanalizacji deszczowej. W tych rurach zalega piasek, części roślin, które gniją. Po wypłukaniu tych osadów woda barwi się na czarno. Zerwanie osadu z rur po prostu objawia się takim kolorem.
Sprawa jest bardziej skomplikowana, bo w Malborku istnieje wciąż ok. 15 km przedwojennej kanalizacji piętrowej. Przy obfitych deszczach może się zdarzać, że do rury przeznaczonej na wody opadowe dostają się też nieczystości z kanalizacji sanitarnej.
O sprawie zanieczyszczonej wody przeczytasz także na malbork.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?