Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto rozwiąże problem biletów, będzie wielki [KOMENTARZ]

Jarosław Popek
Jarosław Popek
Jarosław Popek Archiwum
Po raz kolejny piszemy dziś o absurdzie z biletami komunikacji miejskiej w Trójmieście. Liczba różnego typu biletów przytłacza. Gubią się w tym turyści, gubią także mieszkańcy.

Kilka dni temu na peronie kolejki SKM w Gdańsku zaczepił mnie pewien Amerykanin, który spytał, jak dojechać na lotnisko. Gdy wyjaśniłem mu, że PKM tam nie jeździ i że najlepiej pojechać autobusem wyjął bilet na SKM i stwierdził: Ale ten bilet na autobus też jest ważny? Gdy usłyszał, że nie, zaczął się śmiać, a mnie zrobiło się głupio.

Oczywiście istnieje coś takiego jak Karta Turysty, która umożliwia poruszanie się po całym Trójmieście. Szkopuł w tym, że sam pakiet „Komunikacja” na 24 godziny kosztuje... 43 złote! To nie jest drożyzna. To pospolite zdzierstwo!

Najwyższy czas, by z biletami w Trójmieście coś zrobić. Nie przemawiają do mnie argumenty, że to jest trudne. Wystarczy chcieć, odłożyć na bok międzymiastowe spory i załatwić sprawę. Tylko i aż tyle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki