- Chcemy, by w przyszłości punkty z wędrującymi książkami były w miejscach, gdzie rodzice muszą coś załatwić, a dzieci się nudzą - opowiada o akcji jej inicjator, Stanisław Kalicki. - Dziecko, które samo sobie wybierze książkę, pokocha ją i chętniej będzie po nią sięgać.
W środę swoimi zbiorami najmłodsi uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej i V Niepublicznej Szkoły Podstawowej z Przedszkolem chwalili się Henryce Krzywonos-Strycharskiej, również zaangażowanej w akcję.
- Widać, że dzieci zrobiły kawał dobrej i pięknej roboty - podsumowała ich zbiórkę Henryka Krzywonos. - Ważne jest, by od najmłodszych lat wiedziały, że warto się dzielić, bo to sprawia wiele radości, a dla uboższych dzieci to jedyna szansa na taki piękny prezent.
Finał akcji przewidziano na 3 grudnia. Organizatorzy zachęcają również często odwiedzane instytucje i prywatne firmy, by znalazły miejsce na stolik z pieczątką przedstawiającą uśmiechniętą książkę, która oznacza, że w tym miejscu książeczki cyrkulują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?