- Budynek jest już gotowy i program będzie startował w ciągu najbliższych dwóch - trzech miesięcy. Gdzie? Nie powiem, bo nie chcę spalić pomysłu za szybko. Sąsiedztwo mogłoby protestować, że nie chce takiego miejsca koło siebie - tłumaczy Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska. - To tak jak z kontenerami. Nikt ich nie chce, ale tak naprawdę każdy by chciał, byle tylko jak najdalej od siebie.
Szkolenie w centrum będzie polegało na zajęciach z psychologiem, lekarzem i specjalistami. Trwać będzie pół roku, a całość zakończy egzamin. Jest też wstępna deklaracja, że ci, którzy z powodzeniem je zakończą, dostaną od miasta lokale socjalne.
- Chcemy, aby rodziny, które są po wyrokach eksmisyjnych, nie były pozostawione samym sobie. Dlatego obejmiemy je opieką organizacji pozarządowej, aby miały możliwość powrotu do stanu poprzedniego, a więc do odzyskania swojego mieszkania - wyjaśnia Lisicki. Do centrum trafią przede wszystkim rodziny z dziećmi, takie które w kłopoty popadły z powodów losowych, a nie przez np. nałogi.
Miasto da dłużnikom szansę
Na eksmisję z zasobu komunalnego wyrokiem sądu bez prawa do lokalu czeka 738 najemców. Część z nich trafi właśnie do nowego centrum.
- Chcemy z tymi ludźmi podjąć pracę, umożliwić im odpracowywanie długów. Krótko mówiąc, chcemy, żeby ci ludzie mieli zajęcie, żeby zobaczyli sens życia, jego cel i mieli sznansę powrotu do niego. Jeżeli pozbędą się długów, będą mogli wrócić do zasobu komunalnego. Nie możemy trzymać w nim ludzi, którzy będą dewastować mienie - tłumaczy Maciej Lisicki.
CZYTAJ WIĘCEJ
Kontenery stworzą w Gdańsku getto biedy
Radna Jolanta Banach apeluje o nadzór nad Lisickim
Mówią "nie" kontenerom w Gdańsku i chcą zebrać 5 tys. podpisów
Wiceprezydent Maciej Lisicki ostro krytykuje anarchistów
Gdańsk szykuje się do rewolucji komunalnej. Najemcy do kontenerów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?