Skąd u członków i sympatyków ONR taka skromność, że o zgodę na organizację zgromadzenia nie wystąpili jako organizacja, a zrobiła to prywatna osoba (piszemy o tym na str. 4)? Czyżby zadziałała obawa o to, że miasto nie zgodzi się na taki przemarsz? Powiedzmy sobie - demokracja (choć to porządek, którego ONRnie ceni) polega na tym, że takiej zgody się udziela każdemu, kto działa legalnie. ONR jest legalny, ta legalność potwierdzona została nawet na początku tego roku powagą prokuratury, która stwierdziła, że nie ma podstaw do delegalizacji stowarzyszenia. ONR porusza się więc w granicach obowiązującego prawa - bez względu na to jak wielu ten ruch się nie podoba.
Mnie bardziej zastanawia inny aspekt tej urodzinowej imprezy. Wydawałoby się, że wszyscy mamy w pamięci obrazy z obchodów 82 rocznicy powstania ONR. Jeśli nie - przypomnę: katedra w Białymstoku, msza ze sztandarami z Falangą i mieczykiem Chrobrego, kazanie księdza Międlara. Po tym zdarzeniu Kuria Archidiecezjalna wydała oświadczenie z przeprosinami wobec tych, którzy poczuli się dotknięci „zachowaniem członków ONR w katedrze białostockiej”.
Można by pomyśleć, że nie ma obrazu, który mógłby wstrząsnąć tak bardzo jak dziesiątki zielonych flag ONR we wnętrzu kościoła. Okazuje się, że jednak jest - flaga ONR na mównicy, w tle napis „Solidarność” na ścianie stoczniowej sali BHP. Nie wiem, czy ten obraz zrobił takie samo wrażenie na Solidarności - jedyne, co wczoraj mówił rzecznik, to że o sali BHP decyduje Fundacja Promocji Solidarności. Fundacja nie mówiła nic - może porażona rodzajem promocji.
Przeczytaj więcej na ten temat:
ONR świętował w Sali BHP i maszerował ulicami Gdańska
TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
