Apele o osobne składanie makulatury, butelek czy odzieży spotykały się z niezrozumieniem. Nikt nie chciał zawracać sobie głowy jakimiś tam akcjami oszczędzania, organizowanymi przez państwo.
Dzisiaj jest inaczej, można już zaobserwować, jak lokatorzy składają osobno odzież, wystawiają butelki, układają w kupki stare gazety, zeszyty, kartony. Na nic jednak się zda ta ich praca. Podjeżdżający wóz-śmieciarka zabiera hurtem całe to odpadowisko. Korzystają z tej lokalnej inicjatywy jedynie śmietnikowi szperacze. Już o 5-7 rano pojawiają się przy kubłach z wózkami i wybierają butelki i makulaturę. Stąd też może lokatorzy, widząc biedaków, nadal segregują "życiodajne" śmieci.
Szkoda, że nie widać tutaj najmniejszej inicjatywy administracji. Może nie czekając na dyrektywy magistratu, sama zainstaluje pojemniki na chleb, papier, szkło, szmaty. Działanie takie może przynieść niezłe efekty. Makulatura tekturowa przyjmowana w skupach jest po 700-800 zł za 1 kg.
"Dziennik Bałtycki", rok 1990
Czytaj: 70 lat "Dziennika Bałtyckiego". Pisaliśmy w 1990 r. Katastrofa układu komunikacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?