40. Piesza Pielgrzymka Kaszubska dotarła na Jasną Górę! Po 19 dniach wędrówki pątnicy pokłonili się Maryi

Piesza Pielgrzymka Kaszubska z Helu na Jasną Górę jest najdłuższą pielgrzymką w Polsce. Przez 19 dni pątnicy pokonują 638 km, przechodząc kolejno przez woj. pomorskie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, łódzkie i śląskie. Grupa wyruszyła 25 lipca z samego rana z Helu. Ich trasa w większości biegła drogami asfaltowymi. Dziennie pokonywali średnio 35 km, a ich tempo wahało się w granicach 5,5-6 km/h. W czwartek, 12 sierpnia pielgrzymi dotarli do celu swej wędrówki, kłaniając się Jasnogórskiej Pani. Warto dodać, że była to jubileuszowa, 40 Pielgrzymka Kaszubska.

Satysfakcja i szczęście z dotarcia

Ks. Robert Jahns, kierownik pielgrzymki, podaje, że na Jasną Górę weszło dziś około 250 osób, ale ogólnie pielgrzymka liczyła około 430 pątników – nie wszyscy mogli uczestniczyć w całym wydarzeniu.
Wejściu na Jasną Górę towarzyszyło kaszubskim pielgrzymom wiele emocji.

- Jest i radość, i satysfakcja, i szczęście, że się dotarło – mówi ks. Jahns.

Wśród pielgrzymów pojawiły się cztery pary młode – panie w pięknych ślubnych sukniach i panowie w eleganckich garniturach. To[ pielgrzymkowa tradycja – tak Matkę Boską witają małżeństwa pielgrzymkowe, czyli osoby, które albo poznały się na pielgrzymce, albo w jakiś sposób są z pielgrzymką są związane i brały ślub w ostatnim czasie.

Nie mogło oczywiście zabraknąć kaszubskich akcentów – część osób miała na sobie tradycyjne kaszubskie stroje.

Szlakiem św. Jakuba

Warto podkreślić, że to jeszcze nie koniec pielgrzymowania tej grupy.
- Nie składamy broni i od razu pielgrzymujemy dalej. Jedziemy autokarem w stronę Hiszpanii, tam pokonamy 120 km trasą szlaku św. Jakuba – tłumaczy na koniec ks. Jahns.