Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

14 lat szukała go policja, a on rano zgłosił się na komisariat w Gdańsku. Na Wielkanoc uznał, że ma dość zagranicy i ukrywania się

PWN
Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj rano w budynku gdańskiej komendy przy ul. Nowe Ogrody
Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj rano w budynku gdańskiej komendy przy ul. Nowe Ogrody Pomorska policja
Policjanci z gdańskiej komendy przy ul. Nowe Ogrody przecierali oczy ze zdumienia na widok 40-latka z torbą, który oświadczył im, że od 14 lat poszukiwany jest przez wymiar sprawiedliwości. Wielkanoc i wizyta w Polsce skruszyły przestępcę na tyle, że ten postanowił zakończyć tułaczkę. I tak zniknąć z list poszukiwanych przez policję.

Poszukiwany listami gończymi przez policję w Gdańsku sam zgłosił się do policjantów

Takie rzeczy tylko w filmach - albo w komendzie policji przy ul. Nowe Ogrody w Gdańsku. W pierwszy dzień po Wielkanocy przed policjantami pojawił się mężczyzna w średnim wieku, z torbą w ręku. Jak oświadczył mundurowym, jest przez nich poszukiwany i właśnie oddaje się w ich ręce. Dobrowolnie.

Policjanci gdańszczaninowi na słowo nie uwierzyli i dane 40-latka przepuścili przez policyjne bazy. Chwilę później wywiadowcy ustalili, że mężczyzna... mówił prawdę. Faktycznie był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.

- Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna od 14 lat jest poszukiwany dwoma listami gończym przez Sąd Rejonowy w Koszalinie oraz w Gdyni i ma do odbycia ponad 4,5-letni wyrok za popełnione kradzieże z włamaniem - mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku.

Co się stało, że zgłosił się sam na policję?

Okazało się, że poszukiwany 40-latek przez kilkanaście lat przed policją ukrywał się za granicą. Teraz wrócił do Gdańska na święta.

- I stwierdził, że ma dość ukrywania się i sam postanowił się zgłosić - komentuje rzecznik gdańskiej policji.

Mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnie zgodnie z dyspozycją sądu został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe lata.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki