- Rodzice nie poślą swoich dzieci do szkół m.in. w Gdańsku, Gdyni, Sopocie czy Wejherowie - wylicza Ilona Kulikowska z Inicjatywy Rodziców Zatrzymać Edukoszmar. - Nie chodzi tylko o gimnazjalistów, ale także o uczniów podstawówek. Ci, którym z różnych względów nie odpowiada taka forma protestu, ubiorą dzieci na galowo. Taka forma sprawdziła się już miesiąc temu.
Rodzice już w tę środę będą protestować z konkretnym żądaniem.
Czytaj też: Strajk rodziców. Zaapelowali o nieposyłanie 10 lutego dzieci do szkoły [sonda]
- Żądamy referendum. Mamy konkret, wiemy, że pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum jest 910 tysięcy podpisów. To prawie milion, a podpisy wciąż spływają. Widać, że w społeczeństwie na ma zgody na reformę edukacji, wiemy, że sondaże są jednoznaczne i ponad połowa Polaków opowiada się przeciwko reformie, a w każdym razie przeciwko wprowadzeniu jej od września - dodaje kolejna przedstawicielka Inicjatywy Rodziców Zatrzymać Edukoszmar, Anna Kacmajor. - Dotychczas te strajki były po prostu desperackim wyrazem sprzeciwu, teraz chcemy wywalczyć konkretną rzecz. Jeżeli władze uważają, że za późno jest na przeprowadzenie referendum, to jest to jednoznaczne z tym, że jest za późno także na przeprowadzenie reformy od nowego roku szkolnego - dodaje oburzona Kacmajor.
Pierwszy strajk rodziców odbył się 10 stycznia. Kolejne miały miejsce w lutym, marcu i kwietniu - zawsze 10 dnia miesiąca. W kwietniu dało się wyczuć, że zainteresowanie protestem jest już nieco mniejsze niż poprzednio.
Co ciekawe, tym razem uczniowie, którzy nie przyjdą w środę do szkół, nie będą mieli do wyboru alternatywnych zajęć. Wcześniej były to chociażby lekcje obywatelskie czy zajęcia w muzeum.
Zobacz: Protest przeciwko reformie oświaty na Pomorzu. Rodzice znów nie posłali dzieci do szkoły
- Chcemy, żeby w tym dniu rodzice porozmawiali z dziećmi o referendum, przybliżyli im jego ideę - tłumaczy Kacmajor.
10 maja to nie ostatnie uderzenie Inicjatywy Rodziców. 26 maja o godz. 17 pod pomnikiem Sobieskiego na Targu Drzewnym w Gdańsku chcą zebrać tych, którzy sprzeciwiają się wprowadzeniu reformy. Informację o wydarzeniu przekazano w czwartek, podczas konferencji w Europejskim Centrum Solidarności. Inicjatywę Rodziców wspierają m.in. KOD, Nowoczesna, Razem, Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto, ZNP.
O odniesienie się do całej sytuacji poprosiliśmy Monikę Kończyk, pomorską kurator oświaty: - Rodzice mają prawo do wyrażania własnej opinii. Uczęszczanie dzieci i młodzieży do szkoły jest kwestią odpowiedzialności każdego rodzica. Rodzice, którzy planują nie posyłać dzieci do szkoły, biorą pełną odpowiedzialność za swoją decyzję.
[email protected]
Strajk rodziców w Polsce. „Najmłodsi nie mogą być narzędziem propagandowym”
Wideo: AIP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?